Ukraińska drużyna rozgrywa swoje mecze LM w Warszawie, co spowodowane jest trwającą za naszą wschodnią granicą wojną z Rosją. Szachtar nie był uznawany za faworyta spotkania i szybko został zmuszony do odrabiania strat: w 11. minucie dla Szkotów trafił Reo Hatate. Niecodzienna sytuacja podczas meczu Ligi Mistrzów Bramka padła po przytomnym uderzeniu Japończyka z lewej strony pola karnego. Przymierzył on w długi róg, a żaden z obrońców gospodarzy nie był w stanie zareagować. Tuż przed piłką znalazł się za to kolega z ekipy Hatate, Kyogo Furuhashi, który mógł kopnąć do pustej bramki i cieszyć się ze swojego trafienia. Zrezygnował on jednak z tego kroku - umyślnie cofnął nogę, pozwalając, by to rodak zapisał gola na swoim koncie. Tak się przynajmniej wydawało, bowiem... ostatecznie trafienie sklasyfikowano jako samobójczy gol Artema Bondarenki. Gest Japończyka był więc koniec końców zupełnie bezsensowny. Celtic w pierwszej kolejce przegrał 0:3 z Realem Madryt. Szachtar za to, dość niespodziewanie pobił na wyjeździe RB Lipsk, wygrywając 4:1.