Nie minęła doba od meczu Ligi Mistrzów. Nagłe wieści o Zielińskim
Mimo poważnej wygranej w meczu Ligi Mistrzów Piotr Zieliński nie może mówić o łatwym życiu w Mediolanie. Jego ostatni występ został dość miernie oceniony przez tamtejszych dziennikarzy, którzy wytykali Polakowi mały wkład w przebieg spotkania. Niespełna kilkadziesiąt godzin po ostatnim gwizdku arbitra pojawiły się doniesienia odnośnie do potencjalnej przyszłości Polaka. Dziennikarze z Półwyspu Iberyjskiego wskazali nawet konkrety kierunek, w którym może udać się pomocnik reprezentacji Polski.

Przenosiny Piotra Zielińskiego do Interu Mediolan odbiły się szerokim echem w środowisku polskiej piłki nożnej. Wiele osób spodziewało się bowiem, że pomocnik reprezentacji Polski stanie się kolejnym wielkim "Nerazzurrim", zapisując się na kartach historii mediolańskiej ekipy.
Rzeczywistość póki co okazuje się jednak zgoła inna. W pierwszym sezonie w barwach nowej ekipy Zieliński zaliczył 39 występów, zdobywając raptem 2 gole oraz 3 asysty. Warto jednak wspomnieć, że podczas ubiegłorocznej kampanii zmagał się on z problemami zdrowotnymi, które dość mocno ograniczyły jego pulę występów.
Obecnie Polak wszedł w swój drugi sezon w barwach Interu. W 10 możliwych do rozegrania meczach, został on wystawiony 7 razy, z czego tylko raz otrzymał od Cristiana Chivu możliwość występu w pełnym wymiarze minut. Miało to miejsce w starciu Ligi Mistrzów, które włoska ekipa stoczyła z drużyną Royale Union SG. Wedle wszelkich oczekiwań Inter bez większych problemów poradził sobie z niżej notowanym rywalem, wygrywając 4:0.
Sam Zieliński nie mógł jednak mówić o ponadprzeciętnym meczu. Media ze Słonecznej Italii oceniły go dość krytycznie, wskazując, że występ Polaka można uznać za ten z gatunku "niewidocznych".
Włosi otwarcie o transferze Zielińskiego. Taki kierunek może obrać Polak
Kiepskie oceny pomeczowe nie były jednak jedynym ciosem, który po meczu LM otrzymał Zieliński. Jak podają dziennikarze portalu "calciomercato.it", reprezentant Polski ma być jednym z pierwszych graczy, którzy w niedalekiej przyszłości mogą pożegnać się z ekipą "Nerazzurrich". Podali oni nawet potencjalny kierunek transferu dla 31-latka.
"Głównym kandydatem do transferu jest Piotr Zieliński. Przybywający jako wolny agent z Napoli, polski pomocnik cieszy się popularnością w Leeds w Premier League: oprócz kwoty, jaką Inter otrzymałby za jego transfer, jego odejście oznaczałoby znaczną oszczędność w kwestii pensji, biorąc pod uwagę, że z wypłatą na poziomie 4,5 miliona euro netto za sezon, może pochwalić się szóstym najwyższym wynagrodzeniem w kadrze Interu, ustępując jedynie Lautaro, Thuramowi, Barelli, Calhanoglu i Bastoniemu" - piszą włoscy dziennikarze.
Anglia mogłaby być bardzo interesującym epizodem w karierze Piotra Zielińskiego, który w ciągu ostatnich lat miał okazję sprawdzić swoje umiejętności tylko we włoskiej Serie A. Leeds United to obecnie 16. ekipa Premier League, która nie może pochwalić się zbyt dobrymi wynikami. Pozyskanie Zielińskiego mogłoby się okazać więc podwójnie korzystne. Zespół sprowadziłby bowiem wciąż klasowego pomocnika, natomiast sam Zieliński mógłby spróbować odnaleźć swoją nową tożsamość w zupełnie innych realiach.












