Październik w Barcelonie zapowiada się wyjątkowo gorąco. A wszystko to z uwagi na arcytrudny terminarz "Dumy Katalonii", która otrzyma odpowiedź na pytanie, czy może już ponownie zaliczać się do najlepszych ekip na świecie. Po losowaniu grup Ligi Mistrzów wszyscy byli zgodni - Barcelona trafiła do piekielnie trudnej grupy, w której głównym faworytem do awansu był Bayern Monachium. Bawarczycy zgodnie z przewidywaniami wygrali 2-0 i z Interem i z Barceloną i trudno przypuszczać, by nagle zgubili punkty w starciu z Viktorią Pilzno. Na skazywanych na pożarcie Czechach nie potknęli się też ani Inter, ani Barca - i właściwie można powiedzieć, że faza play-off dla obu drużyn już się rozpoczęła. Wygrany dwumeczu (rewanż w środę 12 października) będzie bardzo bliski awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Dwumecz z Interem ważniejszy od El Clasico Dla Barcelony dwa spotkania ze zdobywcą Pucharu Włoch będą tak naprawdę najważniejszymi meczami jesieni - odpadnięcie drugi raz z rzędu już w fazie grupowej Ligi Mistrzów byłoby prawdziwą katastrofą. Zwłaszcza, że poprzednim razem "Duma Katalonii" na wiosnę nie grała w Lidze Mistrzów w sezonie 2000/01... Barca jest silniejsza niż rok temu, gdy uznała wyższość Benfiki, ale też ma zdecydowanie silniejszego przeciwnika. Inter co prawda ostatnio nie zachwyca, ale jeszcze niedawno zdobywał mistrzostwo Włoch i dla niego koniec przygody z LM na fazie grupowej będzie podobną klęską co dla Barcelony. Dwumecz z Interem będzie szczególny nawet w obliczu zbliżającego się El Clasico (starcie z Realem Madryt już 16 października). Przegrana w tym meczu będzie bowiem ważyła znacznie więcej - stawką jest gra w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Okazji, by nadrobić stracone punkty w lidze hiszpańskiej będzie znacznie więcej, w Champions League - takiej szansy prawdopodobnie nie będzie już wcale. O tym, że wynik El Clasico nie determinuje przebiegu sezonu można było przekonać się w zeszłym roku. Wiosną Barca rozbiła Real 4-0, co nie zmieniło ogólnego faktu, że to "Królewscy" mieli za sobą znacznie lepszy sezon. Oczywiście - teraz sytuacja jest inna, wszak oba kluby znajdują się na czele tabeli. Lecz wciąż okazji, by nadrobić stracony dystans będzie nieporównywalnie więcej. W Lidze Mistrzów - wszystko stoi na ostrzu noża. W razie sensacyjnego odpadnięcia z LM już jesienią Robert Lewandowski będzie musiał zmierzyć się z potężną krytyką swojej decyzji o odejściu z Bayernu - i to bez znaczenia na to, ile bramek zdobędzie w La Liga. A sezon będzie mogło już tylko uratować mistrzostwo Hiszpanii, co także będzie piekielnie trudnym zadaniem. Początek spotkania o godzinie 21. Transmisja na żywo w Polsacie Sport Premium i na Polsat Box Go.