"Nerazzurri" po remisie z Werderem Brema w drugiej kolejce Ligi Mistrzów (1:1) za wszelką cenę chcą powrócić na ścieżkę zwycięstw. Mourinho ma świadomość, że strata punktów z Cypryjczykami może spowodować, że droga zespołu z San Siro po triumf w rozgrywkach może mocno się skomplikować. Apeluje więc do piłkarzy Interu by podeszli do spotkania w pełni skoncentrowani. - To kluczowy pojedynek, który zadecyduje kto może odetchnąć z ulgą i spokojnie przygotowywać się do kolejnych meczów - stwierdził. - Chcemy awansować z pierwszego miejsca w grupie, to dla nas bardzo ważne, ale z deklaracjami musimy poczekać do środy. Jedno jest pewne, musimy wygrać za wszelką cenę - dodał. Mourinho przyznał, że wysokie zwycięstwo z Romą na Stadio Olimpico (4:0) nie ma większego znaczenia w odniesieniu do europejskich pucharów. - W Lidze Mistrzów nie ma miejsca na błędy, ponieważ później nie ma czasu by je naprawiać. Dlatego w środę trzy punkty muszą zostać w Mediolanie - ocenił. Po dwóch kolejkach zarówno Anorthosis jak i Inter mają po siedem punktów.