- Futbol jest dla wszystkich. Dzieciaki śnią po nocach o graniu w reprezentacji swojego kraju i wygraniu Champions League. Superliga to projekt biznesowy ludzi którzy nie wiedzą co to znaczy rywalizacja sportowa... - napisał na Twitterze Boniek. Popularny "Zibi" podobnie jak większość kibiców jest przeciwnikiem nowego formatu rozgrywek. Jego zdaniem nie ma to nic wspólnego ze sportową rywalizacją i jest wyłącznie projektem biznesowym, nastawionym na maksymalizowanie zysków niewielkiej grupy klubów. "Zamknięcie" rozgrywek spowodowałoby, że przepaść między najbogatszymi a resztą tylko by się powiększała.Powstanie Superligi spowodowało sprzeciw niemal całego środowiska. Przypomnijmy, że prezydent UEFA Aleksander Ceferin zapowiedział, że piłkarze, którzy zagrają w tych rozgrywkach, nie będą mogli wystąpić w oficjalnych meczach reprezentacji, w tym na MŚ i EURO. Dla wielu reprezentacji będzie to wielki cios i wypaczenie rywalizacji na poziomie drużyn narodowych.