W drużynie Borussii w wyjściowym składzie wyszedł Felix Passlack, który rozpoczął sezon w podstawowej jedenastce drużyny seniorów kosztem Łukasza Piszczka. Dortmundczycy rozpoczęli strzelanie już w 10. minucie, kiedy Jonas Arweiler zaskoczył Radosława Majeckiego. Chwilę później doszło do makabrycznego zdarzenia. Zawodnik BVB, Dario Scuderi wślizgiem próbował zatrzymać Konrada Michalaka. Interwencja mu się nie udała, a w dodatku upadł tak pechowo, że złamał nogę. Po kilku minutach opuścił boisko na noszach. Druga połowa przebiegała pod dyktando Borussii i "Wojskowi" mieli naprawdę wiele szczęścia, że do 68. minuty nie stracili bramki. Wówczas fantastyczną akcją popisał się David Kopacz, który przebiegł z piłką kilkadziesiąt metrów, a następnie zacentrował pod bramkę Legii i sprokurował samobójcze trafienie kapitana gospodarzy - Adriana Małachowskiego. Kopacz to młodzieżowy reprezentant Polski, który od najmłodszych lat gra w Dortmundzie. Kwadrans przed końcem spotkania, "Wojskowi" mieli kapitalną serię szans na zdobycie bramki. Najpierw bramkarz Borussii Eike Bansen zatrzymał strzał z dystansu Patryka Czarnowskiego, a chwilę później Niemców po uderzeniu tego samego zawodnika uratował słupek. Końcówka toczyła się w dużo spokojniejszym tempie, bo obu zespołom brakowało już sił. Młodzieżowa LM: Legia - Borussia Dortmund 0-2 0-1, Jonas Arweiler (10.) 0-2, Adrian Małachowski (68. - sam.)