Młody Polak chce iść w ślady słynnego bramkarza. Wybrał ten sam wielki klub
Przed nami ćwierćfinały Ligi Mistrzów, w tym mecz Benfica - Liverpool (godz. 21 we wtorek, transmisja w Polsacie Sport Premium i na Polsat Box Go, skróty wideo wszystkich meczów Ligi Mistrzów na Sport.Interia.pl). W Lizbonie od lata swoją karierę rozwija Marcel Mendes-Dudziński, wychowanek Pogoni Szczecin, który niedługo skończy 17 lat. W akademii portowego klubu wspominają go jako jeden z największych bramkarskich talentów od lat.

Marcel Mendes-Dudziński zamienił Szczecin na Lizbonę latem 2021 roku. Wybór Portugalii nie był przypadkowy. - Jego tata jest Brazylijczykiem. Marcel posługuje się więc dobrze językiem portugalskim - tłumaczy w rozmowie z Interią Grzegorz Otocki, koordynator trenerów bramkarzy w Akademii Pogoni Szczecin.
To nie musiała być Benfica. Marcel Mendes-Dudziński miał dużo ofert
Jak zdradził nam nasz rozmówca, 16-letni Marcel Mendes-Dudziński mógł przebierać w ofertach. - Zainteresowanie nim było ogromne. Zgłaszały się wielkie kluby z Włoch i Anglii, ale nie chcę zdradzać szczegółów - mówi Grzegorz Otocki. Dla Marcela Mendesa-Dudzińskiego sprawa była jednak prosta. - Od zawsze obserwował Benfikę, lubił oglądać mecze tej drużyny. Jego idolem jest Ederson, który przecież do Manchesteru City trafił właśnie z Lizbony - dodaje koordynator Akademii Pogoni.
Sam zawodnik do tematu przenosin odniósł się w rozmowie z Polsatem Sport. - Mój transfer do Benfiki nie był pochopnym krokiem. Wydaje mi się, że jest to odpowiedni ruch z mojej strony. Chcę się rozwijać, dlatego podjąłem decyzję o wyjeździe. Patrząc na to, jakich Benfica ma wychowanków, którzy grają na wysokim poziomie, sądzę, że moja decyzja była właściwa - zapewniał nastolatek.
Liga Mistrzów. Marcel Mendes-Dudziński w Benfice
Szkoleniowcy, którzy prowadzili w Szczecinie Marcela Mendesa-Dudzińskiego, wspominają go jako jednego z najbardziej utalentowanych młodych piłkarzy, jakich widzieli. Golkiper szybko pokonywał poszczególne szczeble szkolenia, aż zagrał kilka meczów na poziomie seniorskim w III-ligowych rezerwach klubu. - Mieliśmy przyjemność pracy z chłopakiem o ogromnym talencie i wrodzonych predyspozycjach. Mam na myśli jego warunki fizyczne, ale także to, jak szybko przyswajał kolejne informacje podczas treningów. Ma wizję gry na bardzo wysokim poziomie - chwali bramkarza Grzegorz Otocki.
Pogoń, zdając sobie sprawę ze skali talentu Marcela, postanowiła zarejestrować go w pierwszej drużynie. Piłkarz został zgłoszony do rozgrywek Ekstraklasy. Został mu nawet przydzielony numer na koszulce: 81. - Zrobiliśmy dużo, aby Marcel został u nas. Nieprzypadkowo przez rok trenował w pierwszej drużynie pod okiem trenera Andrzeja Krzyształowicza. Zawsze jednak są do wyboru dwie drogi: przebijanie się do drużyny seniorskiej albo odejście do zagranicznej akademii. Marcel wybrał swoją drogę, a my teraz trzymamy kciuki, żeby w przyszłości oglądać go na piłkarskich salonach, takich jak Liga Mistrzów - przekonuje Grzegorz Otocki.
Zanim jednak Marcel Mendes-Dudziński wystąpi w najbardziej elitarnych rozgrywkach klubowych Europy, musi jeszcze pokonać kilka kolejnych szczebli w lizbońskiej akademii. Na razie gra w zespole U-17 (niedawno Benfica z nim w składzie pokonała w derbach Sporting), a w klubie są też drużyny do lat 19 i 23 oraz rezerwy, czyli Benfica B.
Liga Mistrzów. Benfica - Liverpool: O której mecz, gdzie oglądać?
Ćwierćfinał Ligi Mistrzów Benfica - Liverpool we wtorek o godz. 21. Transmisja tv: Polsat Sport Premium 2. Transmisja online: Polsat Box Go. Relacja tekstowa "na żywo" meczu Benfica - Liverpool i skróty wideo wszystkich meczów Ligi Mistrzów na Sport.Interia.pl.
Jakub Żelepień, Interia











