Materiał zawiera linki partnerów reklamowych Cancelo przez ponad 3 lata był zawodnikiem Manchesteru City, będąc ważną postacią zespołu Pepa Guardioli, pomagając w zdobyciu dwóch mistrzostw Anglii. Relacja Portugalczyka z trenerem zepsuła się jednak pod koniec zeszłego roku. Angielskie media donosiły o niezadowoleniu Guardioli z postawy piłkarza na treningach, a także poza boiskiem, w efekcie miejsce 28-latka w składzie zajmowali nominalny stoper Nathan Ake czy 18-letni Rico Lewis. Problemy Bayernu Monachium z Joao Cancelo Sytuacja urosła do tego, że piłkarz nie mógł pozostać na Etihad Stadium. W ostatni dzień zimowego okienka transferowego został wypożyczony do Bayernu Monachium, a "Bawarczycy" zastrzegli sobie też klauzulę pierwokupu piłkarza po sezonie. Cancelo z niemiecką piłką przywitał się świetnie, bo już w debiucie zaliczył efektowną asystę w meczu Pucharu Niemiec z Mainz, by po kilku dniach dołożyć kolejną, już w meczu ligowym z Wolfsburgiem. Im dalej, tym jednak było już gorzej. Cancelo zaczął grać coraz mniej, dodatkowo bardzo słabo zaprezentował się w starciu z PSG, gdzie Julian Nagelsmann zdecydował się go ściągnąć z boiska już w przerwie. W sobotnim meczu ze Stuttgartem w ogóle nie pojawił się na boisku, a jego kosztem występowali Josip Stanisic czy Alphonso Davies. "Bild" przedstawił relację z poniedziałkowego treningu Bayernu i według doniesień dziennikarzy tej gazety Portugalczyk miał "być wycofany, nie rozmawiać z kolegami i sprawiać wrażenie sfrustrowanego". W rozmowie z portugalskim "O Jogo" piłkarz przyznał rację wcześniejszym słowom Pepa Guardioli, który argumentując jego wypożyczenie powiedział, że "Joao musi grać, żeby być szczęśliwym". Jak widać, tego czynnika znów mu brakuje. Dlaczego? To postarał się wyjaśnić sam szkoleniowiec Bayernu, pytany o sytuację Cancelo przez dziennikarzy "kickera". - Joao wciąż ma kilka rzeczy do nadrobienia, bo pracujemy w zupełnie innym stylu, niż ten, do którego był przyzwyczajony w City. Potrzebuje trochę więcej czasu i go dostanie. Prawie nigdy nie grał w systemie z trójką obrońców, nie występował jako pół-obrońca, a my obecnie nie gramy czwórką defensorów - stwierdził Nagelsmann. Niemieccy dziennikarze próbowali też uzyskać opinię piłkarza, ale ten odmówił im wypowiedzi. Małą liczbę minut dla Cancelo skrytykował z kolei Dietmar Hamann, były reprezentant Niemiec i zdobywca Ligi Mistrzów z Liverpoolem w 2005 roku. - Nie możesz pozyskać takiego grać, a potem dać Stanisiciowi grać przed nim. Jak ma zagrać przeciwko Realowi, PSG czy Liverpoolowi, jeśli nie gra ze Stuttgartem? To rodzi dalsze obawy - cytuje go portal Sport1. Rewanż Bayernu z PSG już w środę 8 marca Już w środę 8 marca Bayern Monachium zagra na własnym stadionie z PSG. "Bawarczycy" bronią jednobramkowej zaliczki z Paryża, a rywale będą w tym meczu musieli sobie poradzić bez kontuzjowanego Neymara. Bezpośrednia transmisja tego meczu będzie dostepna na platformie Polsat Box Go, a relację "na żywo" można będzie śledzić w Interii. Materiał zawierał linki partnerów reklamowych