Real Madryt w pierwszym starciu z Chelsea nie dał swoim oponentom za wiele swobody na Santiago Bernabeu - podopieczni Carlo Ancelottiego wygrali wówczas 2-0 dzięki bramkom Benzemy i Asensio, a innym bohaterem spotkania był podwójny asystent, Vinicius Junior. Na Stamford Bridge "Królewscy" długo jednak zmagali się z zadaniem pokonania Kepy Arizzabalagi - ostatecznie wynik został otworzony przez Brazylijczyka Rodrygo już w drugiej połowie - i w bardzo interesujących okolicznościach. Rodrygo z golem w meczu Chelsea - Real. A potem... "Siuuu" Piłkarz "Los Blancos" bowiem zdołał wywalczyć sobie pozycję z piłką na prawej flance, podbiegając praktycznie pod samą linię końcową. Początkowo 22-latek szukał dogrania do Karima Benzemy, który jednak w kluczowej chwili... minął się z futbolówką. Wówczas dopadł do niej Vinicius Junior, podając z powrotem do Rodrygo, który dał radę wejść w międzyczasie w środek "szesnastki". Reprezentant Brazylii praktycznie już padając na murawę po popchnięciu ze strony Reece'a Jamesa trafił do siatki, a potem... wykonał znaną "cieszynkę". Futbolista odbiegł w bok i w charakterystyczny sposób podskoczył i się obrócił - fani futbolu nie mogli mieć wątpliwości, że jest to kopia celebracji, która niezmiennie pozostaje znakiem firmowym Cristiano Ronaldo, a którą kibice określają pół żartem, pół serio, mianem "siuuu" (od okrzyku, który towarzyszy zachowaniu Portugalczyka). Liga Mistrzów. Niedługo poznamy pełny skład półfinałów Triumfatorzy z pary Chelsea - Real Madryt, czyli "Los Blancos", zmierzą się ze zwycięzcą z ćwierćfinału z udziałem Manchesteru City i Bayernu Monachium. Finał Ligi Mistrzów odbędzie się 10 czerwca na Stadionie Olimpijskim im. Mustafy Kemala Ataturka w Stambule.