Jedenastka Chelsea FC (”The Blues”) od początku meczu skupiła się na obronie własnej bramki. Przeciwnicy długo próbowali sforsować linię obrony. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Ilkay Guendogan z drużyny Manchesteru City (”Obywatele”). Była to 34. minuta meczu. W 39. minucie za Thiaga Silvę wszedł Andreas Christensen. Jedyną bramkę meczu dla Chelsea FC zdobył Kai Havertz w 42. minucie. Przy strzeleniu gola asystował Mason Mount. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki ”The Blues”. W 57. minucie kartką został ukarany Antonio Ruediger, zawodnik Chelsea FC. Chwilę później trener Manchesteru City postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 60. minucie na plac gry wszedł Gabriel Jesus, a murawę opuścił Kevin De Bruyne. W 64. minucie w drużynie ”Obywateli” doszło do zmiany. Fernandinho wszedł za Bernarda Silvę. A trener Chelsea FC wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Christiana Pulisica. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Timo Werner. W 77. minucie Raheem Sterling został zmieniony przez Sergia Aguera, co miało wzmocnić zespół Manchesteru City. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Masona Mounta na Mateo Kovaczicia. W 88. minucie kartkę obejrzał Gabriel Jesus z Manchesteru City. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter pokazał dwie żółte kartki piłkarzom Manchesteru City, natomiast ”The Blues” przyznał jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany.