"Chciałbym pogratulować moim zawodnikom. Wszyscy zagrali dzisiaj świetnie, bez wyjątków" - rozpoczął Hiszpan. Szkoleniowiec "Dumy Katalonii" powiedział, że chciał mieć przewagę w posiadaniu piłki i kontrolować mecz, co udało się wykonać. Dodał również, że bramka zdobyta przez PSG nie zmienia nastawienia zespołu przed rewanżem, ale on sam wolałby, aby gol dla Francuzów nie padł. Enrique ironicznie odniósł się również do dywagacji medialnej o nadwadze Luisa Sureza. "Pomimo nadwagi, zdobywa z łatwością bramki. Przypominał mi dzisiaj napastnika, który strzelał seriami gole dla Liverpoolu i Ajaksu" - stwierdził. "Nie oglądałem meczu, więc nie mogę go ocenić. Nikt nie spodziewał się takiego wyniku, ale w ćwierćfinale Ligi Mistrzów nie ma słabych drużyn" - odpowiedział trener Barcelony na pytanie o wynik spotkania FC Porto - Bayern Monachium (3-1). "Jeżeli twój styl gry opiera się na piłce, a nie masz jej prawie wcale, to nie możesz być zadowolony" - tak ocenił swoje samopoczucie po meczu trener PSG Laurent Blanc. Dodał, że jego podopieczni nie biegali za piłką, a wpływ na ich postawę mogła mieć kontuzja kapitana Thiago Silvy, który po 20 minutach zszedł z boiska. "Dzisiaj Barcelona zagrała fantastycznie, kocham jej styl" - docenił rywala Francuz. "PSG w rewanżu będzie innym zespołem. Będę miał do dyspozycji Verrattiego i Zlatana. Jestem przekonany, że zagramy lepiej niż dzisiaj. Dzisiaj jestem rozczarowany" - zakończył Blanc. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym Ligi Mistrzów Paris Saint-Germain przegrał z Barceloną 1-3 (0-1). Dwie bramki dla gości strzelił Luis Suarez, a jedno trafienie dorzucił Neymar. Honorowego gola dla PSG zdobył Gregory Van der Wiel. Rewanż odbędzie się na Camp Nou, we wtorek - 21 kwietnia o godzinie 20:45. Kamil Kania Liga Mistrzów: wyniki, strzelcy, terminarz Zobacz materiał TVP Sport: