Dotychczas ostatnią drużyną, która pokonała Barcelonę 4-0 w Lidze Mistrzów, było w listopadzie 1997 roku Dynamo Kijów, w składzie m.in. z Andrijem Szewczenką i Serhijem Rebrowem. Ukraińcy dokonali tego w fazie grupowej. Co ciekawe, u siebie pokonali hiszpański zespół 3-0. Po raz ostatni w LM cztery bramki Katalończykom strzeliła Chelsea, która w marcu 2005 roku wygrała w 1/8 finału 4-2 (oba trafienia dla Barcelony zaliczył wówczas Ronaldinho). Jeśli weźmie się pod uwagę wszystkie rozgrywki, ostatni raz Barcelona przegrała 0-4 w maju 2007 roku - z Getafe w Pucharze Hiszpanii. Nieco inaczej wyglądają statystyki w przypadku największej gwiazdy "Dumy Katalonii" Lionela Messiego. Argentyńczyk przeżył gorycz porażki 0-4 w 2010 roku, ale ze swoją drużyna narodową. Wówczas przegrał w takich rozmiarach w ćwierćfinale mistrzostw świata w RPA z... reprezentacją Niemiec. W historii Ligi Mistrzów żadna drużyna, która przegrała pierwszy mecz różnicą czterech goli, nie awansowała do kolejnej rundy. We wtorkowym meczu w Monachium Barcelona oddała tylko jeden celny strzał na bramkę rywali, co jest jej najgorszym wynikiem w obecnym sezonie LM. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-polfinaly,cid,636,rid,1459,sort,I">Zobacz terminarz Ligi Mistrzów</a>