Dyrektor klubu Anders Hoershold zwrócił uwagę na to, że ministerstwo spraw zagranicznych Danii już w kwietniu wydało oświadczenie, w którym nie zaleca wyjazdów na Ukrainę. W rozmowie z agencją Ritzau Hoershold wyjaśnił, że w czwartek UEFA podjęła decyzję, że ukraiński klub może rozegrać mecz u siebie. "Było to jednak jeszcze przed katastrofą malezyjskiego samolotu tego dnia po południu, więc sytuacja diametralnie się dla nas zmieniła" - powiedział. Podkreślił, że FC Kopenhaga liczy na to, że UEFA jednak zdecyduje o rozegraniu meczu na neutralnym terenie. "Wiemy, że właśnie dzisiaj UEFA prowadzi dyskusję na ten temat" - zauważył. Mecz na Ukrainie ma być rozegrany 29 lub 30 lipca, a rewanż w Kopenhadze 5 lub 6 sierpnia. Boeing 777 malezyjskich linii lotniczych z 298 osobami na pokładzie został zestrzelony w czwartek późnym popołudniem nad terytorium Ukrainy, niedaleko od granicy z Rosją. Nikt nie przeżył.