Jak daleko Leo Messi (cztery gole w tegorocznej edycji LM) zaprowadzi FC Barcelonę, czy i w tym roku "Duma Katalonii" upora się z Manchesterem United, który bez Cristiano Ronaldo jest jeszcze skuteczniejszy za sprawą szczytu formy Wayne'a Rooneya (ma również cztery trafienia w LM)? Najpierw jednak Barca będzie musiała się uporać z "Kanonierami". Ta rywalizacja zapowiada się pasjonująco. Młoda i przebojowa ekipa Arsene'a Wengera jest są żądna rewanżu za porażkę, jakiej doznała z Katalończykami w finale LM przed czterema laty w Paryżu. Sęk w tym, że Barcelona pod wodzą Pepa Guardioli gra jeszcze lepiej niż w 2006 r. pod skrzydłami Franka Rijkarda. Ale dla Cesca Fabregasa i jego kolegów nie ma rzeczy niemożliwych. Manchester United jest stałym gościem w najlepszej ósemce klubów Europy. Ekipa Alexa Fergusona awansowała do ćwierćfinału LM po raz czwarty z rzędu! Jej rywal - Bayern od dziewięciu lat nie osiągnął w Lidze Mistrzów nic wielkiego (w 2001 r. po karnych wygrał finał w Mediolanie z Valencią). Teraz Niemcy pod wodzą holenderskiego fachowca Louisa van Gaala mają potencjał i ostre apetyty, by sprawić niespodziankę i na drodze do półfinału zatrzymać rozpędzony Manchester. Stosunkowo łatwe zadanie - przynajmniej teoretycznie - będzie miał Inter Jose Mourinho, który trafił na CSKA Moskwa i zaczyna rywalizację u siebie. Rosjanie dopiero w miniony weekend zaczęli rozgrywki ligowe. Brak ogrania w rosyjskiej Premijer-Ligi nie przeszkodził im w niespodziewanym wyeliminowaniu FC Sevilli i to na wyjeździe! Do wewnątrzfrancuskiej rywalizacji dojdzie w parze Olympique Lyon - Girondins Bordeaux. Na razie w tabeli Ligue 1 wyżej są "Żyrondyści", ale Lyon wyprzedzają tylko o dwa punkty. W ćwierćfinale zagra osiem ekip z aż sześciu państw: Anglii, Hiszpanii, Rosji, Francji, Włoch i Niemiec. Żadna z nich nie będzie miała komfortu skoncentrowania się na Lidze Mistrzów, bo każda walczy jeszcze u siebie w lidze o mistrzostwo kraju! Liderujący Bayern ma tylko dwa punkty przewagi nad Schalke i trzy nad Bayerem Leverkusen. "Bawarczycy" mają przecież jeszcze na głowie Puchar Niemiec, w którym dotarli do półfinału. Barcelona ma tyle samo "oczek", co Real, który ma już z głowy rywalizację w Europie i koncentruje się tylko na La Liga. Manchester United i Arsenal walczą ze sobą o mistrzostwo Anglii (MU ma 66 pkt, a "Kanonierzy" 64 pkt), podczas gdy Inter Mediolan pozostaje w walce nie tylko o mistrzostwo Włoch (tylko punkt przewagi nad Milanem i sześć nad Romą), ale też o Coppa Italia (w pierwszym półfinale pokonał Fiorentinę 1-0). Losowania dokonali sekretarz generalny UEFA Gianni Infantino (ten sam, który prowadził losowanie grup eliminacji do Euro 2012, jakie w lutym odbyło się w Warszawie) i ambasador finału LM (22 maja w Madrycie) - Emilio Butragueno. Było to ostanie losowanie w tegorocznej edycji Champions League. Na jego drodze powstała drabinka prowadząca do samego finału. Wynika z niej, że zwycięzca pary Bayern/Manchester trafi na lepszy zespół z dwumeczu Olympique/Bordeaux. Z kolei triumfator z pary CSKA/Inter trafił - Arsenal Londyn/FC Barcelona Tym razem nie było żadnych kluczy geograficznych - każdy mógł trafić na każdego. Pierwsze mecze zostaną rozegrane 30 i 31 marca, a rewanże tydzień później - 6 i 7 kwietnia. Z kolei terminy na rozegranie półfinałów, to 20 i 21 kwietnia, a rewanże - 27 i 28 kwietnia. UEFA uważa za udany pomysł rozłożenia meczów 1/8 finału na cztery terminy, a nie dwa jak dotychczas. - Dzięki temu mogło nimi żyć i śledzić je zdecydowanie więcej kibiców, niż chociażby rok temu - porównywał sekretarz Infantino, który przypomniał też, że po raz pierwszy w historii - celem podniesienia atrakcyjności Ligi Mistrzów - finał zostanie rozegrany w sobotę, a nie w środku tygodnia, jak było poprzednio. - W sobotę na stadion będzie mogło przyjść więcej młodzieży, dla której rezerwujemy specjalną pulę biletów - zapowiada Gianni Infantino. Ćwierćfinały Ligi Mistrzów (30 i 31 marca, rewanże 6 i 7 kwietnia) Olympique Lyon - Girondins Bordeaux Bayern Monachium - Manchester United Arsenal Londyn - FC Barcelona Inter Mediolan - CSKA Moskwa PÓŁFINAŁY (20 i 21 kwietnia, a rewanże - 27 i 28 kwietnia) Bayern Monachium/Manchester United - Olympique Lyon/Girondins Bordeaux CSKA Moskwa/Inter Mediolan - Arsenal Londyn/FC Barcelona