ZOBACZ ZAPIS RELACJI NA ŻYWO! Po pogromie w Lizbonie chyba nikt nie spodziewał się, że w rewanżu Sporting pozwoli strzelić sobie aż siedem goli. Jednak goście robili wszystko, aby pobić dotychczasowy rekord najwyższej porażki w dwumeczu i udało się im! 1:12 to od dzisiaj nowy rekord Ligi Mistrzów. Do tej pory niehlubnym rekordzistą był Olympique Lyon, który przegrał 2:10 z Werderem Brema w sezonie 2004/2005. Już w 7. minucie Łukasz Podolski strzelił fantastycznego gola. W 34. minucie asystę zaliczył Butt - kopnął piłkę z całej siły, żaden z obrońców Sportingu nie wybił jej, w dodatku Rui Patricio wpadł na jednego z nich, a Podolski wykorzystał okazję strzelając gola przewrotką. Po chwili katastrofalna interwencja Polgi po wrzutce z kornera zakończyła się utratą trzeciego gola przez gości. Jedyne trafienie, bo trudno w tej sytuacji mówić o honorowym, zaliczył dla Sportingu Joao Moutinho. Świetnie huknął z dystansu i trafił w "okienko", ale nie na długo uciszył trybuny w Monachium, bo błyskawicznie odpowiedział Bastian Schweinsteiger. O jego kryciu w polu karnym zapomnieli obrońcy Sportingu. W 82. minucie przy prowadzeniu Bayernu 5:1, sędzia wskazał na "wapno" po faulu na Miroslavie Klose. Gdy sam poszkodowany zaczął ustawiać piłkę na 11. metrze, na trybunach rozległo się buczenie. Kibice chcieli, aby to ich bramkarz wykorzystał karnego. Klose jednak nie odpuścił i wpisał się na listę strzelców. 1/8 FINAŁU LIGI MISTRZÓW BAYERN MONACHIUM - SPORTING LIZBONA 7:1 (3:1) BRAMKI: 1:0 Podolski (7.), 2:0 Podolski (34.), 3:0 Polga (39. samobójcza), 3:1 Joao Moutinho (42.), 4:1 Schweinsteiger (43.), 5:1 van Bommel (74.), 6:1 Klose (82. z karnego), 7:1 Muller (90.). Pierwszy mecz: 5:0; Awans: Bayern BAYERN: Butt - Lell, Lucio (46. Breno), van Buyten, Lahm - Schweinsteiger, van Bommel, Ottl, Ze Roberto (46. Sosa) - Klose, Podolski. SPORTING: Rui Patricio - Pedro Silva (ŻK), Tonel, Polga, Miguel Veloso (46. Abel) - Vukczević, Adrien Silva (74. Marco Caneira), Pereirinha (46. Izmailov) - Derlei, Joao Moutinho (ŻK), Yannick Djalo.