Po golach Fernando Torresa, Andrei Dosseny i dwóch Stevena Gerrarda "The Reds" rozgromili "Królewskich" i awansowali do kolejnej rundy. Trener angielskiej drużyny chwalił swoich podopiecznych. - Nie mogę być niezadowolony, bo sprawiliśmy ogromną radość zarówno sobie, jak i naszym kibicom. Od początku zepchnęliśmy Real do obrony i naprawdę mieliśmy dobry dzień, niemal wszystko nam wychodziło - wyjaśnił. - Grając tak dobrze przeciwko Realowi nie można przesadzać z ambicjami, ale... mogliśmy pokusić się o więcej bramek. Skuteczność jest bardzo ważna i musimy nad nią ciągle pracować - dodał. Dla Beniteza wygrana z "Królewskimi" jest dobrym prognostykiem przed sobotnim, ligowym pojedynkiem z Manchesterem United, który ma przybliżyć jego podopiecznych do rywali z Old Trafford. - Mamy jeszcze kilka dni do pojedynku z "Czerwonymi Diabłami" i zrobimy wszystko, by nasz występ w "Teatrze Marzeń" był równie efektowny jak ten wtorkowy - oświadczył. - United to świetny zespół, ale pokazaliśmy już, że możemy wygrywać z każdym - zakończył.