We wtorek stadion miejski w Villeneuve d'Ascq oglądali przedstawiciele Europejskiej Unii Piłkarskiej (UEFA), którzy, według słów Xaviera Thuilota, prezesa klubu, określili go mianem "jak z Czech". Oficjalna wizytacja obiektu zgłoszonego do Ligi Mistrzów odbędzie się 25 i 26 lipca, ale już teraz wiadomo, że włodarze Lille, będą musieli poszukać innego stadionu. Główną wadą stadionu miejskiego jest słaba widoczność. Działacze UEFA, po wtorkowej wizycie, ograniczyli z tego powodu liczbę miejsc na trybunach z 18 000 do 10 000. Drużyna Lille mogłaby grać na Stade de France albo stadionie sąsiada - RC Lens. Problemem jest tylko to, że Lens będzie występować w Pucharze Intertoto, przez który chce się dostać do Pucharu UEFA, co może spowodować, że pojawi się kłopot z terminami. - Pozostają jeszcze obiekty Nantes, Toulouse i Bordeaux - powiedział Thuilot.