Od początku przeważała Chelsea. Jednak Valencia, z każdą minutą grała coraz lepiej. Za sprawą Maximiliana Gomeza mogła objąć prowadzenie. Urugwajczyk zmarnował jednak dwie świetne sytuacje. Najpierw nie trafił w piłkę, a potem jego strzał obronił Kepa Arrizabalaga. W 40. minucie Hiszpanie zdobyli jednak bramkę. Wrzutkę Rodrigo skutecznie wykończył Carlos Soler. Valencia cieszyła się z prowadzenia zaledwie minutę. W kolejnej akcji Mateo Kovacić strzałem z daleka zaskoczył Jaspera Cillessena. Chelsea jednak nie miała powodów do zadowolenia, bo jeszcze przed przerwą, z powodu kontuzji, boisko musiał opuścić Tammy Abraham. Od początku drugiej połowy zastąpił go Michy Batshuayi. Mimo tego, "The Blues" lepiej zaczęli drugą część i szybko objęli prowadzenie. Do siatki trafił Christian Pulisic. Sędzia początkowo nie uznał tej bramki i odgwizdał spalonego Amerykanina. Po konsultacji z arbitrami VAR gol został jednak zaliczony. Valencia rzuciła się do odrabiania strat. Już trzy minucie po stracie bramki, mogła wyrównać. Stojący przed polem karnym Rodrigo zauważył wysuniętego bramkarza i próbował go przelobować. Uderzył jednak zbyt wysoko i piłka minęła bramkę. W 64. minucie Valencia wywalczyła rzut karny, bo w "szesnastce" Jorginho faulował Jose Gayę. Do "jedenastki" podszedł Dani Parejo, ale nie zdołał pokonać Kepy. Hiszpański bramkarz wyczuł zamiary swojego rodaka i obronił jego strzał. W 82. minucie podopieczni Alberta Celadesa dopięli swego. Pięknym trafieniem popisał się Daniel Wass. Duńczyk próbował dośrodkować, ale wyszedł mu strzał, który wpadł za kołnierz Kepy. Końcówka była bardzo dramatyczna. Obie drużyny postawiły na atak. Najlepszą szansę miał Rodrigo, który z metra nie trafił w bramkę. Mecz skończył się więc podziałem punktów, co oznacza, że Chelsea pozostaje na pierwszym miejscu. Valencia jest druga. Obie ekipy mają po osiem punktów. Valencia CF - Chelsea Londyn 2-2 (1-1) Bramki: 1-0 Soler (40.), 1-1 Kovacić (41.), 1-2 Pulisic (50.), 2-2 Wass (82.) MP Wyniki, terminarz i tabela fazy grupowej Ligi Mistrzów