Szef UEFA nie może darować prezesom trzech klubów próby oddzielenia się od prowadzonej przez niego organizacji i stworzenia niezależnej Superligi. Co prawda UEFA zawiesiła postępowanie dyscyplinarne wobec Realu, Barcelony i Juventusu, ale Czeferin zapowiada, że zbuntowane kluby w przyszłości kary jednak nie unikną. Superliga. Kto chce zabić piłkę? Teraz w wywiadzie dla niemieckiego "Der Spiegel" prezydent UEFA powiedział otwarcie, że jest mu obojętne, czy Real, Barca i Juve grają w Lidze Mistrzów. Nazwał to nawet śmiesznością. - Niby mają zamiar stworzyć własne rozgrywki, a jednak chcą grać w tym sezonie w Lidze Mistrzów - mówi. Czeferin nazwał Florentino Pereza, Joana Laportę i Andreę Agnelliego ludźmi niekompetentnymi, którzy chcieli "zabić piłkę nożną". Opowiadał też o tym, że prawnicy trzech klubów szantażowali go. Dzwonili z propozycją, by UEFA stworzyła Superligę. Gdy odmówił powiedzieli mu, że Juventus, Real i Barcelona mają dość pieniędzy, by go pozwać do sądu jeśli nie ustąpi. W wywiadzie dla "Der Spiegel" prezydent UEFA zakpił z prezesa Realu - przywódcy nieudanego puczu. - Florentino Perez lamentował, że jego klub może przetrwać pandemię tylko dzięki Superlidze, a teraz oferował 180 mln euro za Mbappe - powiedział Czeferin.