Paryski klub nie chce ryzykować i przyśpieszać powrotu Brazylijczyka na boisko. 29-letni napastnik nie gra od 10 lutego, gdy w meczu rangi Pucharu Francji z Caen doznał urazu mięśnia przywodziciela uda. Wcześniej rozpatrywano możliwość gry Neymara w rewanżu, wrócił on już do lekkich treningów. Ostatecznie decyzję tę zostawiono w gestii trenera Mauricio Pochettino, a ten postanowił nie ryzykować zdrowiem jednego z liderów swojego zespołu. PSG bez Neymara radziło sobie dobrze PSG wydało w tej sprawie krótki komunikat, w którym zbiorczo omówiło absencję na mecz "Champions League". Sergio Rico nie uczestniczył w treningu z powodów osobistych. Neymar nie zagra, kontynuuje pracę na treningach i regeneruje siły. Juan Bernat wraca do zdrowia. Moise Kean pozostaje w izolacji z powodu COVID-19. Ekipa z Ligue 1. dobrze radziła sobie pod nieobecność Neymara. W sześciu spotkaniach pięciokrotnie zwyciężyli, raz przegrali z AS Monaco w rywalizacji ligowej. Neymar nie grał między innymi w pierwszym meczu PSG kontra Barcelona, wygranym przez francuską drużynę 4-1.