Na Allianz Arenie Marquinhos spisał się znakomicie, mimo że na murawie przebywał ledwie pół godziny. W 28. minucie podwyższył prowadzenie paryżan na 2-0. Ostatecznie mistrzowie Francji wygrali pierwszy ćwierćfinał z Bayernem 3-2. Dwie minuty po zdobyciu bramki 26-latek musiał opuścić murawę z powodu kontuzji. Jego występ w rewanżu z "Die Roten" od początku stał pod znakiem zapytania. W poniedziałek, po ostatnim treningu przed rewanżem, zapadła decyzja, że Marquinhos nie znajdzie się w meczowej kadrze PSG. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! Wiadomość podało radio RMC Sport. Ta sama stacja informuje, że trener Mauricio Pochettino we wtorkowy wieczór będzie miał do dyspozycji Marco Verrattiego i Alessandro Florenziego. Nie należy się jednak spodziewać ich występu od pierwszej minuty. Obaj w ostatnim czasie zmagali się z zakażeniem koronawirusem. Mistrzowie Niemiec zagrają na Parc des Princes bez Roberta Lewandowskiego, który nadal kuruje się po naciągnięciu więzadła pobocznego w kolanie. Mauricio Pochettino: Bayern wciąż najlepszy na świecie - Bayern to cały czas najlepsza drużyna na świecie - oznajmił Pochettino na przedmeczowej konferencji prasowej. - Musimy być gotowi na to, że znajdziemy się w tarapatach. Kluczem do awansu będzie nie tylko gra obronna, ale także umiejętność utrzymania się przy piłce. W meczu z Barceloną mieliśmy z tym problem. Jeśli ćwierćfinałowy dwumecz zakończy się triumfem PSG, będzie to udany rewanż za finał poprzedniej edycji Champions League. Monachijczycy wygrali wówczas 1-0 po bramce Kingsleya Comana. UKi Liga Mistrzów - zobacz stan rywalizacji w 1/4 finału