Polak nie miał łatwego zadania w starciu z triumfatorem poprzedniej edycji Champions League. Musiał zmierzyć się z silną, dobrze wyszkoloną technicznie i agresywnie atakującą drugą linią Liverpoolu złożoną z: Jamesa Milnera, Fabinha oraz Jordana Hendersona. Dodatkowo, to Anglicy częściej utrzymywali się przy piłce i byli stroną dominującą. Wobec tego boiskowe poczynania Zielińskiego często musiały sprowadzać się do mądrego przesuwania i prób odbioru piłki. Włosi docenili zaangażowanie polskiego pomocnika w grę całej drużyny i to, w jaki sposób zaprezentował się na tle Liverpoolu. Dziennikarze "Corriere della Sera" wystawili Zielińskiemu notę 6,5 w 10 punktowej skali. Tylko trzech zawodników Napoli zostało docenionych bardziej, otrzymując "siódemki". Byli to: Kalidou Koulibaly, Giovanni Di Lorenzo oraz Dries Mertens. - Jest na boisku, nawet gdy nie rzuca się w oczy. Siła i osobowość, zwłaszcza w drugiej połowie, gdy doszło do bitwy - opisywali występ Polaka przedstawiciele "Corriere della Sera". Co ciekawe, włoski oddział Eurosportu wyróżnił Zielińskiego za występ w pierwszej odsłonie spotkania, dając mu taką samą notę - 6,5. - Z taktycznego punktu widzenia był jednym z piłkarzy, którzy robili różnicę w czasie pierwszej połowy - czytamy na stronie internetowej znanej stacji telewizyjnej. W czasie trwania spotkania oceny poszczególnym zawodnikom mogli wystawiać także czytelnicy Interii. W ich głosowaniu Zieliński został uznany drugim najlepszym zawodnikiem spotkania, otrzymując notę 4,5 w sześciopunktowej skali (podobnie jak Alex Oxlade-Chamberlain). Minimalnie lepszy był tylko golkiper Liverpoolu Alisson Becker. TB Kto wywalczy pierwsze miejsce? Tabela grupy E Ligi Mistrzów - kliknij TUTAJ!