Po wysokiej wygranej w Leverkusen, która praktycznie zapewniła paryżanom awans do dalszych gier, piłkarze ze stolicy Francji rozpoczęli rewanż bardzo nieporadnie. W czwartej minucie akcję "Aptekarzy" zaczął na lewej stronie Simon Rolfes. Piłka trafiła na prawe skrzydło, skąd futbolówkę dograł przed bramkę Giulio Donati, a Sidney Sam strzałem głową pokonał Salvatore Sirigu. Po stracie bramki kibice na Parc des Princes "nagrodzili" swoich ulubieńców porcją gwizdów, a ci postarali się szybko zrehabilitować. W 13. minucie gospodarze sprawdzili umiejętności Bernda Leno. Niemiecki bramkarz znakomicie obronił strzał Zlatana Ibrahimovicia, ale po chwili nie poradził sobie z główką Marquinhosa i zrobiło się 1-1. Za moment Edinson Cavani znakomicie obsłużył Ibrahimovicia. Ten zabawił się z Leno, ale jego "podcinka" trafiła w poprzeczkę. W 27. minucie Christophe Jallet niepotrzebnie i bardzo widocznie dla sędziego pociągał za koszulkę Erena Derdiyoka. Chorwacki arbiter Ivan Bebek wskazał na "wapno", ale goście nie cieszyli się z ponownego prowadzenia. Słaby strzał z rzutu karnego Rolfesa obronił Sirigu. Jedenaście minut później "Ibra" genialnie między obrońcami podał do Cavaniego. Ten rewelacyjnie uwolnił się od defensora Bayeru, ale przegrał pojedynek z Leno. Tuż po przerwie paryżanie wyszli na prowadzenie. Z lewej strony wycofał piłkę Lucas Digne, a Ezequiel Lavezzi mocnym i precyzyjnym strzałem przy słupku nie dał szans bramkarzowi Bayeru. Od 68. minuty goście grali w dziesiątkę. Sędzia wyrzucił z boiska Emre Cana, który obejrzał drugi żółty kartonik. W drużynie Bayeru cały mecz na ławce rezerwowych spędził Sebastian Boenisch. <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-paris-saint-germain-bayer-04-leverkusen-2014-03-12,mid,515131,mid,515131" target="_blank">Paris Saint-Germain - Bayer Leverkusen 2-1. Raport meczowy</a> <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-P-liga-mistrzow-1-8-finalu,cid,636,rid,1833,sort,I" target="_blank">Liga Mistrzów: wyniki, strzelcy, terminarz</a>