Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Azubuike Okechukwu z drużyny gości. Była to 36. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół Istanbul B.B. wyszedł w zmienionym składzie, za Robinha wszedł Arda Turan. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olympiakosu Pireus w 55. minucie spotkania, gdy Rúben Semedo zdobył pierwszą bramkę. W 59. minucie kartkę otrzymał Rúben Semedo z Olympiakosu Pireus. W następstwie utraty bramki trener Istanbul B.B. postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Josepha Attamaha i na pole gry wprowadził napastnika Dembę Ba. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 62. minucie kartką został ukarany Gael Clichy, zawodnik gości. W 68. minucie Daniel Podence zastąpił Lazara Ranđelovicia. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Omar Elabdellaoui z drużyny gospodarzy. W 75. minucie w zespole Istanbul B.B. doszło do zmiany. Fredrik Gulbrandsen wszedł za Enza Crivellego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olympiakosu Pireus w 78. minucie spotkania, gdy Mathieu Valbuena strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Na osiem minut przed zakończeniem spotkania w zespole Olympiakosu Pireus doszło do zmiany. Mohamed Camara wszedł za Mathieu Valbuenę. Po chwili trener Olympiakosu Pireus postanowił bronić wyniku. W 89. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Guilherme wszedł Leonardo Koutris, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie Olympiakosu Pireus utrzymać prowadzenie. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 2-0. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.