To będzie drugie starcie Roberta Lewandowskiego z Lionelem Messim. Argentyńczyk to wybitny piłkarz, sześciokrotny triumfator "Złotej Piłki", który w karierze klubowej zdobył wszystko. Ligi Mistrzów nie może jednak wygrać od 2015 roku, kiedy Barcelona w drodze po końcowe zwycięstwo wyeliminowała Bayern w półfinale. Z kolei Lewandowski to gigant Bundesligi. Od 2010 roku, kiedy trafił do Niemiec, osiem razy został mistrzem tego kraju, a po cztery zdobył Puchar i Superpuchar Niemiec. Poza tym "Lewy" pięć razy został królem strzelców Bundesligi.W bieżących rozgrywkach kapitan reprezentacji Polski jest niesamowity. Wystąpił w 44 meczach Bayernu, strzelając 53 gole. Jest liderem klasyfikacji strzelców w Lidze Mistrzów (13 bramek), a Bawarczycy do tej pory wygrali wszystkie spotkania w Champions League. Puchar Europy to na razie niezrealizowane marzenie "Lewego", ale kiedy myśleć o zdobyciu go jak nie w takim sezonie?"Messi spotka się ze swoim następcą w roli najlepszego piłkarza świata - Robertem Lewandowskim. On jest najlepszym zawodnikiem, a nie tylko napastnikiem" - tłumaczył Matthäus na łamach "Bilda"."Dzisiejsza Barca nie jest tą samą co dawniej. Oczywiście mają Messiego. Piłkarz taki jak on zawsze jest zdolny do ukazania swojego geniuszu. Jednak w pojedynkę nie wystarczy na Bayern. Nie boję się Barcelony" - dodał.Tuż po wyeliminowaniu Chelsea w 1/8 finału Matthäus też był przekonany, że to Bayern jest faworytem meczu z Barceloną."Barcelona ma wystarczającą jakość, by pokazać ją w jednym spotkaniu. Myślę jednak, że Bayern musiałby popełnić wiele błędów i musiałoby stać się wiele złych rzeczy, żeby odpaść z tą Barceloną" - stwierdził 59-letni były piłkarz, a potem trener."Musimy pokazać jako drużyna, że jesteśmy lepszym zespołem i że to my chcemy zagrać w półfinale. Barcelona jest zawsze niebezpieczna, zawsze grają własną piłkę i musimy uważać od pierwszej minuty oraz pokazać jakość. To tylko jeden mecz i awansuje lepszy zespół" - powiedział Lewandowski po wyeliminowaniu Chelsea.Pojedynek Barcelony z Bayerem w piątek 14 sierpnia. Początek o 21. Transmisja w Polsacie Sport Premium.Zobacz zestaw ćwierćfinałów Ligi Mistrzów