Bayern bardzo udanie rozpoczął walkę o obronę trofeum w Champions League. W grupie A pokonał w ubiegłym tygodniu niewygodny z reguły dla rywali zespół Atletico Madryt aż 4-0. Lewandowski akurat w tym spotkaniu na listę strzelców się nie wpisał, natomiast w niemieckiej ekstraklasie zdobył 10 goli w pierwszych pięciu kolejkach - jako pierwszy piłkarz w historii rozgrywek. We wtorek w Moskwie 32-letni napastnik stanie naprzeciw swoich kolegów z reprezentacji - Macieja Rybusa i Grzegorza Krychowiaka. - Bayern jest bardzo niebezpieczny. Ma szybko atakujących piłkarzy i jest groźny przy stałych fragmentach gry. Poza tym nie można zapomnieć o Lewandowskim. On jest jednym z najlepszych napastników w Europie. Musimy wierzyć w zwycięstwo. Często zdarza się, że remis to dobry wynik, ale chcemy zdobyć trzy punkty - zapowiedział trener Nikolić, cytowany na stronie Bayernu. Wypowiedzi serbskiego szkoleniowca Lokomotiwu zamieściła również strona jego klubu. - Bayern to najlepszy zespół w Europie. Przygotowywaliśmy się, oglądaliśmy mecze, zastanawialiśmy się, co robić na boisku. Najważniejsza jest dyscyplina i pewność siebie. Mamy swoje mocne strony, gramy w domu. Szanujemy przeciwnika, ale to jest piłka nożna. Damy z siebie wszystko, każdy gracz z osobna i drużyna jako całość - podkreślił szkoleniowiec rosyjskiej ekipy. Lokomotiw przystąpi do wtorkowego spotkania po niespodziewanej porażce z Rotorem Wołgograd 1-2 w rosyjskiej ekstraklasie. Krychowiak zobaczył w tym spotkaniu dwie żółte kartki i w końcówce musiał opuścić boisko. Spotkanie w Moskwie zaplanowane jest na godzinę 18.55. O godz. 21.00 w innym meczu grupy A Atletico podejmie FC Salzburg. Transmisje z Ligi Mistrzów na antenach Polsatu Sport Premium i na platformie IPLA. Liga Mistrzów - wyniki, tabela, strzelcy, terminarz