Zobacz zapis relacji live z meczu Villarreal CF - Bayern Monachium Bayern Monachium pojawił się w gościnie u zespołu, który na krajowym podwórku dosyć regularnie w ostatnim czasie zawodzi. Z czterech poprzednich potyczek ligowych Villarreal przegrał aż trzy i w żadnej z nich nie zdobył bramki. Bawarczycy tymczasem imponują w Bundeslidze skutecznością. W dwóch ostatnich kolejkach zgarnęli komplet punktów, strzelając w sumie osiem goli. W Hiszpanii respekt budził też rezultat rewanżowego meczu w 1/8 finału LM. "Die Roten" zmiażdżyli FC Salzburg, wygrywając 7-1. Te okoliczności sprawiły, że w przedmeczowych dyskusjach temat faworyta w zasadzie nie był poruszany. Podział ról wydawał się bowiem aż nadto klarowny - Bayern jest pod presją, a Villarreal stara się o sporego kalibru niespodziankę. Villarreal - Bayern. Danjuma nie przestaje strzelać Tymczasem gospodarze wyszli na prowadzenie już w 8. minucie. Po akcji prawym skrzydłem piłka trafiła na jedenasty metr do Daniego Parejo, ten huknął bez namysłu, a na linii pola bramkowego kierunek strzału zmienił jeszcze Arnaut Danjuma. Manuel Neuer nie miał żadnych szans na skuteczną reakcję. To już szósty gol Holendra w tej edycji Champions League. Z takim dorobkiem pozostaje on najskuteczniejszym strzelcem Villarreal w historii LM. Po objęciu prowadzenia wybrańcy Unaia Emery'ego (50. trenerski występ w LM) zwarli szyki w defensywie, a goście szukali okazji do wyrównania w ataku pozycyjnym. Ich wysiłki na niewiele się jednak zdały. Żadnego zagrożenia pod bramką rywala nie generował Robert Lewandowski. Wystarczył moment nieuwagi i futbolówka ponownie znalazła się w siatce Bayernu. Tym razem efektownym lobem spod bocznej linii pola karnego popisał się Francis Coquelin. Fatalnie ustawiony Neuer pozwolił się zaskoczyć. Mistrzów Niemiec uratowała w tej sytuacji analiza VAR. Powtórki wideo nie pozostawiły arbitrowi wyboru. Musiał anulować trafienie gospodarzy, ponieważ strzelec gola znajdował się na pozycji spalonej. Po zmianie stron już w pierwszych 10 minutach oba zespoły były bliskie korekty rezultatu. Najpierw znakomitą okazję zmarnował Thomas Mueller, nie trafiając w piłkę na piątym metrze. W odpowiedzi Gerard Moreno potężnie uderzył zza pola karnego, ale trafił tylko w słupek. Ten sam zawodnik próbował wykorzystać błąd Neuera, który opuścił posterunek i "popisał się" niecelnym zagraniem kilkadziesiąt metrów od swojej bramki. Strzał ze środkowej strefy boiska okazał się jednak niecelny. Z każdą kolejną minutą monachijczycy wydawali się coraz bardziej sfrustrowani własną niemocą. Przegrywali mecz, w którym przeciwnik oddał tylko jedno uderzenie w światło bramki. Sami zmusili do interwencji Geronimo Rulliego czterokrotnie, ale ostatecznie nie zdołali go pokonać. Zobacz skróty wszystkich meczów 1/4 finału Ligi Mistrzów Wizytę na Estadio de la Ceramica fatalnie będzie wspominał Leon Goretzka, który na murawie pojawił się w 62. minucie i... nie dotrwał do ostatniego gwizdka. W doliczonym czasie gry został uderzony ręką w twarz przez Paua Torresa, zaczął krwawić i musiał opuścić boisko. W 1/8 finału hiszpańska ekipa wyrzuciła za burtę Juventus Turyn z Wojciechem Szczęsnym w bramce. Czy teraz to samo uczyni z inną drużyną, w której pierwszoplanową rolę odgrywa Polak? Odpowiedź na to pytanie poznamy już 12 kwietnia. Villarreal CF - Bayern Monachium 1-0 (1-0) Bramka: 1-0 Danjuma (8.) Zobacz meczowy raport ZOBACZ TAKŻE: