Początkowo nagranie, na którym sędzia liniowy prosi Haalanda o autograf, wywołało oburzenie wśród kibiców i komentatorów. Do sytuacji doszło tuż po zakończeniu spotkania w tunelu prowadzącym do szatni. To tam rumuński sędzia liniowy Octavian Sovre poprosił Haalanda o podpisanie się na jego żółtej i czerwonej kartce. Pod adresem arbitra natychmiast pojawiły się zarzuty dotyczące braku profesjonalizmu. Autograf Haalanda trafi na aukcję Szybko wyjaśniło się, dlaczego Sovre zależało na zdobyciu Haalanda. Jak poinformował dziennikarz Emanuel Rosu, obie kartki trafią na aukcję charytatywną. Dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany na wsparcie osób walczących z autyzmem.Przypomnijmy, że na boisku to Manchester City, w którym niegdyś grał ojciec Erlinga Haalanda, okazał się lepszy, wygrywając 2-1. Szalę zwycięstwa na korzyść "Obywateli" przechylił w samej końcówce spotkania Phil Foden. WG