Włoski zespół rozpoczął mecz z rozmachem i już w pierwszym kwadransie stworzył sobie trzy dogodne okazje do zdobycia bramki. Szczególną aktywność wykazywał Paulo Dybala, który w 11. minucie po rzucie rożnym uderzył piłkę, a ta po koźle zatrzepotała w siatce i było 1-0. Kilka minut później podwyższyć mógł Alvaro Morata, ale jego strzał przeleciał nad poprzeczką. To zemściło się na ekipie z Turynu w 26. minucie. Niefortunna interwencja głową Leonardo Bonucciego sprawiła, że piłka wpadła za kołnierz zaskoczonego Wojciecha Szczęsnego na 1-1. Lewandowski znowu strzela w LM - zobacz bramki! Liga Mistrzów. Juventus - Zenit. Stara Dama podkręciła tempo w drugiej połowie Druga połowa rozpoczęła się podobnie jak pierwsza, od wzmożonych ataków Juve. Na tym nie koniec podobieństw, bo raz jeszcze na listę strzelców wpisał się Dybala, tym razem dając przewagę swojej ekipie wykorzystując rzut karny na 2-1. Szczęsny wykazał się w 69. minucie odbijając na rzut rożny groźny strzał Malcolma. Stara Dama przypieczętowała swój sukces w końcówce. W 71. minucie za sprawą Federico Chiesy rezultat zmienił się na 3-1, a w 82. minucie wynik na 4-1 ustalił Alvaro Morata. W przypadku Chiesy był to już szósty gol w siedmiu ostatnich występach w spotkaniach Ligi Mistrzów. Polak w bramce Juventusu miał jednak jeszcze jeden powód do zmartwień - Sardar Azmoun podreperował stan goli strzelonych przez rosyjski zespół tuż przed tym, jak sędzia zagwizdał po raz ostatni. Liga Mistrzów. Sevilla - Lille. Sevilla z pierwszą porażką i na ostatnim miejscu w grupie Status niepokonanej drużyny w fazie grupowej nie przysługuje już Sevilli, która przegrała z Lille OSC 1-2. Na prowadzenie hiszpański zespół wyprowadził trafieniem Lucas Ocampos, dla którego był to pierwszy gol w Lidze Mistrzów od listopada 2014 roku. Goście doprowadzili do remisu jeszcze w pierwszej połowie, Jonathan Davis został dopiero czwartym Kanadyjczykiem, który strzelił gola w Lidze Mistrzów. W drugiej części meczu zwycięstwo Lille dał gol Jonathana Ikone - dobił on wcześniejszy strzał odbity od słupka. Dla ekipy "Les Dogues" to pierwszy triumf w rozgrywkach grupowych, a porażka dla Sevilli oznaczała jej spadek na ostatnie miejsce w tabeli. Remis lidera grupy F, zespołu Manchesteru United, wykorzystał Villarreal CF. "Żółta Łódź Podwodna" ograła 2-0 szwajcarski Young Boys, Zwycięstwo w połączeniu z wynikiem meczu United - Atalanta pozwoliła Villarrealowi zrównać się punktowo z "Czerwonymi Diabłami". MR