Juergen Klopp podczas przedmeczowej konferencji prasowej w ostrych słowach odniósł się do tłumacza, który w zły sposób przełożył wypowiedź Jordana Hendersona. Wydźwięk tłumaczenia sugerował, że starcie z Salzburgiem będzie łatwym spotkaniem, podczas gdy sens wypowiedzi był zupełnie inny. - To g***a sprawa siedzieć obok trenera, który mówi po niemiecku. Pytanie dotyczyło tego, czy fakt, że wygraliśmy poprzednią edycję Ligi Mistrzów pomaga nam w tej sytuacji, odpowiadamy o świadomości trudnego meczu, a zamiast tego tłumacz mówi o prostym awansie. Radzę lepiej słuchać. W innym przypadku ja też się mogę tym zająć, to nie jest takie trudne - powiedział Klopp na przedmeczowej konferencji prasowej. Odpowiedź szkoleniowca zaskoczyła dziennikarzy, bowiem rzadko zdarzały mu się aż tak ekspresyjne reakcje. Niemiecki trener jednak się zreflektował i po meczu przeprosił za swoje zachowanie: - Wiem, że moja reakcja była bardzo głupia, nie podobał mi się sposób tłumaczenia, ale nie powinienem reagować w ten sposób. Powinienem się zachować inaczej, przepraszam za to, byłem idiotą - stwierdził Klopp cytowany przez "Daily Mirror". Liverpool wygrał spotkanie 2-0 po trafieniach Naby Keity i Mohameda Salaha. Zwycięstwo zagwarantowało "The Reds" dalszą grę w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Liga Mistrzów - wyniki, tabela, strzelcy