Po inauguracyjnej porażce z osłabionym brakiem kilku piłkarzy (z powodu koronawirusa) Szachtarem Donieck 2-3, również w drugiej kolejce grupy B długo zanosiło się na przegraną "Królewskich". Po dwóch golach Marcusa Thurama, syna Liliana - znakomitego w przeszłości obrońcy reprezentacji Francji Borussia prowadziła 2-0, lecz Real odrobił straty. Dziennik "AS" na stronie tytułowej napisał "Punkt wiary", zaznaczając również, że Real uniknął katastrofy po golach w 87. i 93. minucie, odpowiednio Francuza Karima Benzemy i Brazylijczyka Casemiro. "W tym meczu zasługiwał na porażkę" - to kolejny komentarz w tej gazecie. Z kolei "Sport" nie miał wątpliwości: "Cud i remis w sześć minut Realu". Trener "Królewskich" Zinedine Zidane pogratulował swojej drużynie "charakteru". "Nawet przegrywając 0-2 graliśmy dobrze i zasłużyliśmy na remis. Zresztą cały czas dobrze się prezentowaliśmy, a w pierwszej połowie nawet lepiej niż w drugiej. Czegoś nam jednak zabrakło, bo nie strzeliliśmy bramek jako pierwsi" - stwierdził. Zidane nie ma wątpliwości, że "z taką grą Real osiągnie wielkie rzeczy". "Jestem przekonany, że awansujemy. Jestem bardzo dumny i zadowolony z mojego zespołu. Jest we mnie też spokój, gdyż wiem, że drużyna dała z siebie wszystko. Będziemy wygrywać mecze w Lidze Mistrzów". W drugim spotkaniu tej grupy Szachtar zremisował w Kijowie z Interem Mediolan 0-0, dzięki czemu ukraiński zespół jest liderem tabeli z dorobkiem czterech punktów. Po dwa mają Borussia Moenchengladbach oraz Inter, a z jednym tabelę zamyka Real. giel/ co/