"Ciszę się szczęściem trenera Hansiego Flicka, jego sztabu i piłkarzy, bo to ogromny krok w ich rozwoju. Takie doświadczenia owocują w przyszłości. Wyniki Bayernu były imponujące w całym tym sezonie, nie tylko w finale. Jest tam radość z gry, determinacja, zdecydowanie, pewność siebie i przede wszystkim wola zwycięstwa" - dodał. Sukcesu byłemu klubowi pogratulował na Twitterze m.in. Bastian Schweinsteiger, który grał w Bayernie, gdy ten w Champions League triumfował poprzednio - w sezonie 2012/13."Jest! Zdecydowanie zasłużyliście na to trofeum. To uczucie nie do opisania, które lubię wspominać każdego dnia. Przesyłam pozdrowienia do Lizbony, cieszcie się tą wyjątkową chwilą!" - napisał.Były kapitan tego zespołu Philipp Lahm życzył niedzielnym triumfatorom udanej imprezy."Co za wieczór w Lizbonie! Gratulacje dla Bayernu za zwycięstwo w Champions League. Świętujcie do rana i przywieźcie puchar bezpiecznie do Monachium" - opublikował na Twitterze.Znakomity przed laty duński bramkarz Peter Schmeichel, którego syn Kasper broni bramki Leicester City, największe zasługi za niedzielny sukces Bayernu przypisał koledze po fachu Manuelowi Neuerowi."Z każdym innym bramkarzem, który nie byłby na tym samym poziomie, Bayern by w tych rozgrywkach nie triumfował. W niedzielę był po prostu niewiarygodny. To, jak potrafi rozgrywać piłkę nogami, daje drużynie poczucie bezpieczeństwa" - zaznaczył mistrz Europy z 1992 roku i zwycięzca Champions League z Manchesterem United siedem lat później.Były angielski piłkarz, a obecnie ekspert BBC Chris Sutton zwrócił uwagę, że trener Bayernu może zostać ofiarą własnego sukcesu. Flick przejął zespół w listopadzie po tym, jak pracę za słabe wyniki stracił Chorwat Niko Kovacz. Miał być "tymczasowym rozwiązaniem", ale przywrócił monachijczykom blask i ostatecznie triumfował nie tylko w LM, ale też w Bundeslidze i Pucharze Niemiec."Patrząc na następny sezon - jak Hansi Flick ma się poprawić? To, jak odmienił ten klub po przyjściu, jest zachwycające. Jego podopieczni znokautowali Barcelonę 8-2, jak mają utrzymać ten poziom gry?" - zastanawiał się Sutton.Teraz Bawarczyków czeka kilkutygodniowa przerwa. Na 19 września planowany jest start kolejnego sezonu niemieckiej ekstraklasy, pięć dni później Bayern zagra z Sevillą o Superpuchar Europy.