Sevilla i Chelsea cieszą się z awansu do fazy pucharowej Ligi Mistrzów! Hiszpanie pokonali na wyjeździe FK Krasnodar 2-1, a "The Blues" rozprawili się ze Stade Rennes, także zwyciężając 2-1.
Rosyjski klub przystępował do tego spotkania z żądzą rewanżu za porażkę 2-3 w stolicy Andaluzji. To jednak Hiszpanie lepiej rozpoczęli mecz i już w czwartej minucie objęli prowadzenie.
Kontrę Sevilli napędził po przejęciu piłki w środku pola Lucas Ocampos. 26-latek pognał prawą flanką i dośrodkował w pole karne. Futbolówkę wybił głową jeden z obrońców, lecz przed "szesnastką" dopadł do niej Ivan Rakitić i uderzył bez przyjęcia, pokonując bramkarza.
W 32. minucie do akcji wkroczył VAR. Obsługujący go sędziowie sprawdzali, czy Sevilli nie należał się rzut karny po zagraniu ręką jednego z piłkarzy Krasnodaru. Ostatecznie "jedenastka" nie została odgwizdana, a pierwsza połowa skończyła się wynikiem 0-1.
Kilka minut po przerwie do wyrównania powinien doprowadzić Remy Cabella, który odebrał piłkę obrońcy przed polem karnym, minął bramkarza i oddał celny strzał. Świetny powrót zaliczył jednak w tej sytuacji Jules Kounde, ofiarnym wślizgiem zbijając piłkę na słupek.
Stoper Sevilli był bliski zanotowania skutecznej interwencji na linii bramkowej także w 56. minucie, po strzale Wandersona Camposa, lecz w tej sytuacji nie był już w stanie zatrzymać piłki, a gospodarze mogli cieszyć się z remisu. Wydawało się, ten mecz skończy się podziałem punktów, ale w piątej minucie doliczonego czasu gry trzy punkty na wagę awansu zapewnił Sevilli Munir El Haddadi.
2020-11-24 18:55 | Stadion: Stadion FK Krasnodar | Widzów: 10554 | Arbiter: Marco Guida

W pierwszym spotkaniu obu ekip "The Blues" nie dali szans rywalom, zwyciężając na Stamford Bridge aż 3-0. Tym razem także to oni rozpoczęli strzelanie. W 22. minucie Callum Hudson-Odoi otrzymał długie podanie na połowę rywala, pognał samotnie na bramkę i uderzył nie do obrony!
Gospodarze starali się odpowiedzieć. Bliski szczęścia był w 42. minucie Damien Da Silva, ale jego uderzenie głową zatrzymał Edouard Mendy.
Tuż po rozpoczęciu drugiej części gry piłkę wpakował do siatki Timo Werner, lecz nie mógł celebrować gola - sędzia błyskawicznie odgwizdał spalonego.
Chelsea nie forsowała tempa gry, zadowalając się skromnym, jednobramkowym prowadzeniem. Minimalizm londyńczyków zemścił się na nich w 85. minucie, gdy Sehrou Guirassy doprowadził do wyrównania po rzucie rożnym.
Odpowiedź przyjezdnych mogła być natychmiastowa, ale bramkarz obronił uderzenie głową Bena Chilwella. Podopieczni Franka Lamparda nie zrazili się jednak i w 91. minucie strzelili drugą bramkę, wykorzystując fatalny błąd gospodarzy. Szybką kontrę próbował najpierw wykończyć Werner, który przegrał pojedynek z golkiperem, ale po dobitce głową Oliviera Girouda piłka zatrzepotała w siatce.
2020-11-24 18:55 | Stadion: Roazhon Park | Arbiter: Björn Kuipers
