Mistrz Szwajcarii ma w tym sezonie patent na klub z Londynu. W pierwszej kolejce pokonał go bowiem na Stamford Bridge 2-1, a we wtorek na St. Jakob-Park w Bazylei. Zwycięskiego gola strzelił w 87. minucie Mohamed Salah, który zdobył też jedną bramkę w stolicy Anglii. Ten piłkarz jeszcze w pierwszej połowie mógł wpisać się na listę strzelców, ale dwa razy górą był Petr Czech. W końcu jednak Egipcjaninowi udało się pokonać bramkarza reprezentacji Czech, gdy skutecznie wykończył długie podanie Fabiana Schaera. Zwycięstwo gospodarzy było zasłużone, ponieważ oddali 16 strzałów na bramkę, w tym 10 celnych, przy tylko jednym niecelnym uderzeniu rywali! W drugim wtorkowym meczu Steaua Bukareszt bezbramkowo zremisowała z Schalke 04 Gelsenkirchen. W rumuńskiej ekipie ekipie cały mecz rozegrał Łukasz Szukała. "The Blues" w ostatniej serii gier 11 grudnia na własnym stadionie podejmą Steauę, natomiast Schalke na Veltins Arena zagra z Basel o awans do 1/8 finału Ligi Mistrzów. FC Basel - Chelsea Londyn 1-0 (0-0) Steaua Bukareszt - Schalke 04 Gelsenkirchen 0-0 Zobacz terminarz i tabelę grupy E Ligi Mistrzów