Na szczęście szybka reakcja odpowiednich służb pozwoliła usunąć baner kilkadziesiąt minut przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Mimo to można spodziewać się reperkusji związanych z tym zajściem - UEFA zapewne ukarze klub, a sam Liverpool stara się zidentyfikować fanów odpowiedzialnych za wywieszenie transparentu. - Klub potępia niezwykle obraźliwy baner, wywieszony przed spotkaniem. Dla jasności - użyty obraz utrwalał rasistowski stereotyp, co jest całkowicie niedopuszczalne. Działaliśmy szybko, by usunąć ten transparent, a teraz współpracujmy z lokalnymi władzami i pracownikami stadionu w Genk, by zidentyfikować osoby odpowiedzialne za ten czyn. Wszelkie dalsze działania będą podejmowane zgodnie z naszym procesem postępowania w takich przypadkach - komentuje sprawę rzecznik prasowy Liverpoolu. Po feralnym wydarzeniu piłkarze "The Reds" pokonali Genk 4-1. Bohaterem spotkania został Alex Oxlade-Chamberlain, który zanotował dublet. Po jednym trafieniu dołożyli także Sadio Mane oraz Mohamed Salah. Honorowego gola dla gospodarzy zdobył Stephen Odey. Po trzech kolejkach Liverpool zajmuje drugie miejsce w grupie E. Prowadzi, z jednym punktem przewagi, SSC Napoli Piotra Zielińskiego i Arkadiusza Milika. Włosi pokonali wczoraj na wyjeździe 3-2 FC Salzburg. TB Grupa E Ligi Mistrzów - śledź wyniki z Interią!