Liga Mistrzów - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabele! "El mejor partido del mundo" czyli "Najlepszy mecz świata" - takim tytułem na okładce najciekawsze środowe spotkanie zapowiadał kataloński "Sport". Na Camp Nou, po raz drugi w swojej trenerskiej karierze, powrócił Pep Guardiola. "Blaugrana" nie miała jednak litości dla byłego trenera i już w 17. minucie, po pięknej akcji Lionela Messiego i Andresa Iniesty, objęła prowadzenie. Claudio Bravo pokonał Messi, który rozgrywał pierwszy mecz od pierwszych minut od momentu, kiedy wyleczył kontuzję. Barcelona miała okazję podwyższyć prowadzenie, ale w fantastycznej sytuacji fatalnie chybił Luis Suarez. W 52. minucie, Claudio Bravo pomylił się przed własnym polem karnym i podał piłkę Urugwajczykowi. Chilijczyk chciał ratować sytuację i zatrzymał futbolówkę rękami poza "szesnastką". Sędzia Milorad Mazić nie mógł postąpić inaczej i wyrzucił bramkarza z boiska. Kilka chwil później, Messi pięknym strzałem tuż przy słupku umieścił piłkę w siatce rezerwowego Willy'ego Caballero. W 69. minucie, Messi skompletował hat-tricka i podwyższył prowadzenie Barcelony. Argentyńczyk wywalczył jeszcze karnego, którego nie wykorzystał Neymar. Brazylijczyk zrehabilitował się w 90. minucie, kiedy ustalił wynik spotkania na 4-0. Katalończycy nie mogą być jednak w pełni zadowoleni, bo jeszcze przed przerwą stracili dwóch obrońców (Jordiego Albę i Gerarda Pique), którzy zeszli z boiska z powodu urazu. Festiwal Bayernu i bramka Lewandowskiego Z impetem rozpoczęło się również spotkanie w Monachium, gdzie Bayern, z Robertem Lewandowskim w składzie, rywalizował z PSV Eindhoven. Podopieczni Carlo Ancelottiego zadali dwa błyskawiczne ciosy, ale następnie cofnęli się. Monachijczycy mieli szczęście, bo sędzia William Collum nie uznał prawidłowo zdobytej przez Holendrów bramki na 1-2. Chwilę później, nie miał już nic do powiedzenia, a najładniejszą bramkę środowych gier w Lidze Mistrzów zdobył Luciano Narsingh. "Lewy" na początku drugiej połowy miał wyborną szansę, aby wpisać się na listę strzelców, ale minimalnie chybił. Kilka minut później, Polak dopiął swego i pokonał bramkarza PSV, dobijając głową strzał Arjena Robbena. Dla Lewandowskiego była to 34. bramka w Lidze Mistrzów, ale Bawarczycy nie zwolnili tempa i w 84. minucie, wynik meczu na 4-1 ustalił Robben. Koncert pod batutą Mesuta Oezila Większych szans swojemu rywali nie dał Arsenal Londyn. Podopieczni Arsene'a Wengera gościli na własnym stadionie Łudogorec Razgrad. "Kanonierzy" wygrali 6-0, a bramki strzelili Alexis Sanchez, Theo Walcott, Alex Oxlade Chamberlain i Mesut Oezil (trzy). Niemiec do hat-tricka dołożył asystę i został bohaterem meczu w stolicy Anglii, w którym mistrz Bułgarii doznał drugiej porażki w tej edycji Champions League. Bez Milika nie ma grania, porażka Napoli Oprócz Lewandowskiego, szanse na występ w środowych spotkaniach Ligi Mistrzów mieli Piotr Zieliński (Napoli) oraz Grzegorz Krychowiak (Paris Saint-Germain). Mecz, który mógł zapewnić im awans, neapolitańczycy zaczęli bardzo słabo. Besiktas Stambuł wyszedł na prowadzenie ze sprawą Adriano Correii. Po pięknej akcji Jose Callejona, gospodarze wyrównali, a na listę strzelców wpisał się Dries Mertens. Wysiłki Hiszpana i Belga na nic się jednak zdały, a pozbawione Arkadiusza Milika Napoli straciło drugiego gola. Pepe Reinę zaskoczył Vincent Aboubakar. Podopieczni Maurizio Sarriego mieli fantastyczną okazję, aby wyrównać, ale intencję Lorenzo Insigne, który próbował z rzutu karnego, wyczuł bramkarz Turków, Fabri. To, co nie udało się Insigne, udało się Manolo Gabbiadiniemu. Włoch w 69. minucie, pokonał Fabriego strzałem z "wapna". Piotr Zieliński opuścił boisko w 82. minucie, a kilka minut później goście zdobyli zwycięskiego gola. Na listę strzelców ponownie wpisał się Aboubakar. Dla zespołu Sarriego była to pierwsza porażka w tym sezonie Champions League. Epizod Krychowiaka "Krycha" spotkanie na Parc des Princes, gdzie PSG grało z FC Basel rozpoczął na ławce rezerwowych. Paryżanie objęli prowadzenie dopiero w 40. minucie po golu Angela Di Marii. W drugiej połowie było już dużo łatwiej, a kolejne gole zdobyli Lucas Moura i Edinson Cavani. Polak pojawił się na murawie w 83. minucie. W pozostałych spotkaniach, w Kijowie, Dynamo przegrało z Benfiką Lizbona 0-2, a na Celtic Park w Glasgow, gospodarze w takim samym stosunku bramek przegrali z Borussią Moenchengladbach. W Rostowie, miejscowi przegrali z kolei z Atletico Madryt 0-1 po trafieniu Yannicka Ferreiry-Carrasco. 3. kolejka Ligi Mistrzów - wyniki środowych spotkań: FC Barcelona - Manchester City 4-0 (1-0) 1-0, Lionel Messi (17.) 2-0, Lionel Messi (61.) 3-0, Lionel Messi (69.) 4-0, Neymar (90.) Celtic Glasgow - Borussia Moenchengladbach 0-2 (0-0) 0-1, Lars Stindl (57.) 0-2, Andre Hahn (77.) Arsenal Londyn - Łudogorec Razgrad 6-0 (3-0) 1-0, Alexis Sanchez (12.) 2-0, Theo Walcott (42.) 3-0, Alex Oxlade-Chamberlain (47.) 4-0, Mesut Oezil (56.) 5-0, Mesut Oezil (83.) 6-0, Mesut Oezil (87.) Paris Saint-Germain - FC Basel 3-0 (1-0) 1-0, Angel Di Maria (40.) 2-0, Lucas Moura (62.) 3-0, Edinson Cavani (90. - k.) SSC Napoli - Besiktas Stambuł 2-3 (1-2) 0-1, Adriano Correia (13.) 1-1, Dries Mertens (30.) 1-2, Vincent Aboubakar (38.) 2-2, Manolo Gabbiadini (69 - k.) 2-3, Vincent Aboubakar (86.) Dynamo Kijów - Benfica Lizbona 0-2 (0-1) 0-1, Eduardo Salvio (9. - k.) 0-2, Franco Cervi (55.) Bayern Monachium - PSV Eindhoven 4-1 (2-1) 1-0, Thomas Mueller (13.) 2-0, Joshua Kimmich (21.) 2-1, Luciano Narsingh (41.) 3-1, Robert Lewandowski (59.) 4-1, Arjen Robben (84.) FK Rostów - Atletico Madryt 0-1 (0-0) 0-1, Yannick Ferreira-Carrasco (62.)