Liga Mistrzów: wyniki, tabele grup, terminarz, strzelcy Bayern rozegrał kolejny bardzo dobry mecz pod wodzą trenera Hansiego Flicka, który przejął zespół po dymisji Niko Kovacza. Gwiazdą wieczoru był Robert Lewandowski. Polski napastnik zdobył cztery bramki. Po meczu powiedzieli: Hansi Flick (trener Bayernu): - Nie chcieliśmy rywalowi na nic pozwolić, chcieliśmy przypieczętować zwycięstwo w grupie i osiągnęliśmy to w imponujący sposób. Sparaliżowaliśmy grę naszych przeciwników. Wszyscy grali dobrze. Mamy dobre fundamenty w defensywie, a w ataku widzieliśmy, że drużyna może grać i cieszyć się piłką nożną. Jestem bardzo zadowolony z występu mojego zespołu. Cieszymy się, że kontynuujemy nasz marsz. Robert Lewandowski: - Zaliczyliśmy świetny występ. Od pierwszej minuty byliśmy bardzo mocni w obronie i mieliśmy wiele okazji, mogliśmy zdobyć jeszcze więcej bramek. Najważniejsze, że cieszymy się grą. Bez względu na to, kto gra i gdzie, trzymamy się naszego planu. W każdym meczu chcemy wygrać. W drugiej połowie wciąż naciskaliśmy i zdobyliśmy kolejne bramki. Zrobiliśmy to, co zamierzaliśmy. Vladan Milojević (trener Crvenej Zvezdy): - To duże rozczarowanie. Musimy się z tym przespać i przeanalizować. To była zasłużona wygrana Bayernu. Rywale byli lepsi pod każdym względem. Byli bardzo silni, ale jestem zaskoczony brakiem energii i pasji naszych zawodników. Byliśmy wystraszeni. Marko Marin (Crvena Zvezda): - Bayern jest na innym poziomie niż my. Cieszymy się, że możemy grać w Lidze Mistrzów. Taki mecz jak ten po prostu boli. Bayern grał na wyższych obrotach niż w pierwszym meczu z nami trzy tygodnie temu. Byli bardzo, bardzo silni w ataku i naprawdę świetnie grali pressingiem. Wygrali zasłużenie. Graliśmy bez pewności siebie, zaczęliśmy źle, po prostu goniliśmy piłkę i broniliśmy się przez 90 minut.