Atletico Madryt to jedna z niewielu ekip, w której za największą gwiazdę uchodzi jej trener - Diego Simeone. W ostatnim czasie magia Argentyńczyka nieco osłabła, ponieważ jego "żołnierze" zawodzą na piłkarskim froncie. W oczy kłuje zwłaszcza przeciekająca defensywa, która dotąd była sztandarowym dogmatem "Cholismo". Nawet za sowich najlepszych czasów Atletico Madryt pod wodzą Diego Simeone nie było jednak w stanie powstrzymać Cristiano Ronaldo. CZYTAJ TEŻ: UEFA odbierze Rosji finał Ligi Mistrzów? Jest nowa lokalizacja Liga Mistrzów. Atletico Madryt - Manchester United, czyli starcie Diego Simeone i Cristiano Ronaldo "Atleti" to dla Portugalczyka rywal ze wszech miar wyjątkowy. Przez dziewięć lat gry w Realu Madryt był to dla CR7 przeciwnik zza miedzy, z którym w dodatku zmierzył się w swoim pierwszym finale Ligi Mistrzów w barwach "Los Blancos". W wygranym 4-1 po dogrywce meczu w Lizbonie Cristiano Ronaldo strzelił jedną z bramek, spełniając marzenie swoje i milionów "madridistas", przywożąc do stolicy Hiszpanii "La Decimę" - 10. dla Realu Puchar Europy. Przede wszystkim warto jednak zauważyć statystyki, jakie Portugalczyk wykręca w meczach z Atletico. Przeciwko żadnej innej ekipie Cristiano Ronaldo nie rozegrał aż tylu meczów (35), a dodatkowo to druga ulubiona "ofiara" CR7 pod względem strzelanych goli. 37-latek aż 25-krotnie posyłał piłkę do bramki "Los Colchoneros", częściej trafiał tylko przeciwko Sevilli (27 trafień). Zobacz również: Liga Mistrzów. Zachwyt nad Duszanem Vlahoviciem. "Zastąpi Roberta Lewandowskiego" Mówiąc wprost, Cristiano Ronaldo to zmora Atletico Madryt, a co za tym idzie Diego Simeone, który pracuje z tym zespołem od 2011 roku. - Jeśli Cristiano Ronaldo nie byłby piłkarzem, zdobyłbym trzy Ligi Mistrzów z Atletico - narzekał Argentyńczyk. Nie miał też oporu, by podczas mundialu w Rosji przyznać, że wolałby Cristiano Ronaldo niż Leo Messiego. Później musiał tłumaczyć się ze swoich słów. Jego zdaniem CR7 jest lepszy dla ekip, które nie mają wielu rozwiązań drużynowych. Sam jest bowiem w stanie wiele zaoferować. CZYTAJ TEŻ: Atletico - Manchester United. Najdroższy trener świata na krawędzi Liga Mistrzów. Skandaliczny gest Diego Simeone i riposta Cristiano Ronaldo W ostatnich latach głośno o relacji obu panów zrobiło się w 2019 roku, gdy Juventus - w którym grał wówczas Cristiano Ronaldo - mierzył się z Atletico Madryt w 1/8 finału Ligi Mistrzów. W Madrycie lepsi byli "Los Colchoneros", wygrywając 2-0. Diego Simeone świętował wówczas bramkę swojej drużyny... trzymając się za krocze. UEFA szybko wszczęła postępowanie w tej sprawie. Uznała zachowanie Argentyńczyka za "nieobyczajne" i wymierzyła mu grzywnę w wysokości 20 tysięcy euro. Nie oglądałeś Ligi Mistrzów? Zobacz wszystkie skróty meczów! Być może bardziej dotkliwą karą dla "Cholo" było jednak to, co spotkało jego drużynę w rewanżu. Wówczas zmotywowany Cristiano Ronaldo ustrzelił hat-tricka, gwarantując awans Juventusowi, a sam wbił szpilkę Diego Simeone, parodiując jego gest. Dziś Portugalczyk i Argentyńczyk spotkają się ponownie. Kto będzie górą w tym starciu? CZYTAJ TEŻ: Hirek Wrona: Messi wybrał futbol plażowy. Cristiano to legenda. Ale irytuje Liga Mistrzów. Atletico - Manchester United. Gdzie oglądać transmisję? Gdzie oglądać mecz Atletico - Manchester United? Transmisja tv starcia Luisa Suareza i Cristiano Ronaldo od godziny 21 na Polsat Sport Premium 1, transmisja online (live stream) na Polsat Box Go. Relacja "na żywo" oraz skróty wideo wszystkich meczów Ligi Mistrzów na Sport.Interia.pl.