Bayern z 10 punktami jest liderem grupy i tylko jakiś kataklizm mógłby mu odebrać awans do 1/8 finału. Oba zespoły spotkały się dwa tygodnie temu w Atenach. Tamto spotkanie 2-0 wygrał Bayern, a jedną z bramek zdobył Lewandowski. Szybko nadarzyła się okazja do rewanżu. Już w piątej minucie na prowadzenie mogli wyjść goście. Po rzucie rożnym Vassilios Lambropoulos wygrał walkę o pozycję z Matsem Hummelsem i główkował tuż obok bramki Manuela Neuera. W odpowiedzi Leon Goretzka zmusił do największego wysiłku bramkarza gości, gdy główkował w górny róg bramki Vasileiosa Barkasa. Ten sparował piłkę nad bramkę. W pierwszym kwadransie Bayern dłużej utrzymywał się przy piłce, ale nie potrafił zepchnąć greckiego zespołu do defensywy. W 28. minucie Franck Ribery "zatańczył" z piłką w polu karnym i zagrał przed bramkę, ale w ostatniej chwili piłkę wybił Lambropoulos. Po półgodzinie gry błysnął Lewandowski, wywalczył rzut karny i sam go wykorzystał. Po rzucie rożnym "Lewy" padł przed bramką, ciągnięty za koszulkę przez Urosza Cosicia. Sędzia od razu nie dostrzegł faulu, ale po konsultacji z asystentem bramkowym wskazał na jedenastkę. Polak w swoim stylu zwolnił przed strzałem, a potem nie dał szans bramkarzowi, trafiając pod poprzeczkę. To była trzecia w tym sezonie i 48. w ogóle bramka Lewandowskiego w Lidze Mistrzów. Polak zrównał się wówczas z zajmującymi ex aequo siódme miejsce w klasyfikacji wszech czasów Andrijem Szewczenką i Zlatanem Ibrahimoviciem. To także 55. bramka Lewandowskiego w europejskich pucharach. Ale to nie był koniec. Bayern się rozkręcił, w kilku sytuacjach szczęścia nie miał Thomas Mueller. W jednej z akcji dobrym podaniem obsłużył go Lewandowski, ale Niemiec fatalnie skiksował. Po przerwie bliski podwyższenia był Goretzka, który strzelał instynktownie z kilku metrów, lecz Barkas efektownie odbił piłkę. Po godzinie gry bramkarz AEK-u znów błysnął, kapitalnie broniąc mocny strzał Lewandowskiego w sytuacji sam na sam. W 71. minucie Lewandowski miał już za sobą Szewczenkę i Ibrahimovicia, gdy po raz drugi pokonał bramkarza AEK-u. Po rzucie rożnym Joshuy Kimmicha przedłużona przez obrońcę piłka trafiła na "długi" słupek, a zamykający akcję Polak w efektowny sposób wpakował ją do siatki. Bayern mógł prowadzić wyżej, gdy odbita przypadkowo od piłkarza gości piłka trafiła w poprzeczkę bramki AEK-u. W doliczonym czasie Lewandowski opuścił boisko, owacyjnie żegnany przez kibiców. W jego miejsce wszedł Sandro Wagner. W drugim meczu grupy E Benfica Lizbona zremisowała 1-1 z Ajaksem Amsterdam. Bayern Monachium - AEK Ateny 2-0 (1-0) Bramka: 1-0 Robert Lewandowski (31. z karnego), 2-0 Robert Lewandowski (71.) Zobacz składy i raport meczowy Liga Mistrzów: wyniki, tabele, strzelcy, terminarz WS