Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu drużyna gospodarzy trafiła do bramki rywala. W trzeciej minucie na listę strzelców wpisał się Bartosz Kapustka. W siódmej minucie Bartosz Kapustka został zmieniony przez Bartosza Slisza. Jedyną kartkę w pierwszej połowie otrzymał Marco Lukka z Flory Tallin. Była to 17. minuta starcia. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki Legii. Wysiłki podejmowane przez drużynę Flory Tallin w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 53. minucie Rauno Sappinen wyrównał wynik meczu. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Asystę zaliczył Henrik Ojamaa. W 56. minucie w jedenastce Legii doszło do zmiany. Josué wszedł za Mahira Emrelego. W następstwie utraty gola trener Legii postanowił zagrać agresywniej. W 60. minucie zmienił obrońcę Mateusza Hołownię i na pole gry wprowadził napastnika Rafaela Lopesa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Nie mylił się, jego jedenastka zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. Niedługo później trener Flory Tallin postanowił wzmocnić formację obronną i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Marca Lukkę. Na boisko wszedł Ken Kallaste, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 80. minucie boisko opuścili zawodnicy Flory Tallin: Sten Reinkort, Markus Poom, a na ich miejsce weszli Rauno Sappinen, Markus Soomets. W 90. minucie arbiter pokazał kartkę Sergeiemu Zenjovowi, piłkarzowi Flory Tallin. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Legii w 90. minucie spotkania, gdy Rafael Lopes zdobył drugą bramkę. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się wynikiem 2-1. Przewaga drużyny Flory Tallin w posiadaniu piłki była ogromna (100 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Sędzia nie ukarał piłkarzy Legii żadną kartką, natomiast zawodnikom gości przyznał dwie żółte. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 27 lipca w Tallinnie. Strata Flory Tallin wciąż jest do odrobienia.