Legia go pożegnała, teraz może zagrać w Lidze Mistrzów. Gigant chce Polaka
Cezary Miszta kończył swoją karierę w Legii Warszawa w trudnych dla siebie okolicznościach, będąc zupełnie odstawionym od poważnej gry dla "Wojskowych". Golkiper ostatecznie trafił na wypożyczenie do Rio Ave i pomimo początkowych trudności i w tym zespole, ostatecznie... stał się jedną z jego największych gwiazd. Świetna postawa między słupkami sprawiła, że być może niebawem zagra on dla futbolowego giganta, uczestnika Ligi Mistrzów.
Piłkarska kariera Cezarego Miszty w ostatnich latach może stanowić świetną inspirację w kwestii tego, że wytrwałość popłaca, a nawet najbardziej nieprzychylny los może ulec odmianie. Trudno bowiem w innych kategoriach traktować drogę, jaką przeszedł golkiper.
Zawodnik ten swego czasu w Legii Warszawa trafił na absolutny margines drużyny, nie dostając w ogóle szans w poważnych meczach - a jak stwierdził on swego czasu w rozmowie z Łukaszem Olkowiczem z "Onet Przeglądu Sportowego" ówczesny szkoleniowiec "Wojskowych", Kosta Runjaić, miał przejawiać wobec niego wręcz jawną niechęć.
Koniec końców Miszta trafił na wypożyczenie do portugalskiego Rio Ave i choć tam pierwotnie też nie dostawał przesadnie wiele minut, to drużyna postanowiła go ostatecznie wykupić, a potem 23-latek przebojem wdarł się na pozycję "jedynki".
Cezary Miszta w orbicie zainteresowań Sporting. "Lwy" chcą kadrowej rewolucji
Świetne występy dla "Os Vilacondenses" zaowocowały licznymi wyróżnieniami i... naturalnie zainteresowaniem kolejnych klubów. Portal leonino.pt, skupiający się na lizbońskim Sportingu, wskazuje, że właśnie chociażby ta drużyna wzięła na swój celownik Polaka.
"Lwy" planują spore odświeżenie jeśli mowa o obsadzie bramki - mocno prawdopodobne jest pożegnanie Franco Israela oraz znanego doskonale w kraju nad Wisłą Vladana Kovacevicia, w związku z czym Miszta konkurowałby praktycznie wyłącznie z Ruim Silvą.
Były gracz Legii może być dla Sportingu również atrakcyjny pod względem potencjalnego wydatku na transfer - portal Transfermarkt wycenia go na trzy mln euro, co nie byłoby przesadnie wygórowanym kosztem. Obecna umowa futbolisty obowiązuje w teorii do końca 2027 r.
Sporting to uczestnik Ligi Mistrzów. Przenosiny do Lizbony to byłaby wielka szansa dla Miszty
Przy tym wszystkim warto nadmienić jeszcze jedną rzecz - Sporting, jako zdobywca mistrzostwa Portugalii w sezonie 2024/2025, ma zagwarantowany udział w fazie ligowej Ligi Mistrzów - a szansa gry w Champions League bez wątpienia może też działać tu na wyobraźnię.
