- Liga Mistrzów, Puchar Anglii i mistrzostwo Anglii - te wszystkie trofea chcemy zdobyć - dodał polski bramkarz. - Wprawdzie słyszę głosy, że Manchester będzie osłabiony, bo wypadło nam kilku piłkarzy z linii obrony, ale czy w związku z tym jesteśmy słabsi? Mamy przecież bardzo wszechstronnych pomocników. Na przykład Darren Fletcher sprawdził się już w roli bocznego obrońcy - tłumaczył Kuszczak. - W poprzedniej rundzie wysoko pokonaliśmy na Old Trafford inny włoski zespół, Romę (7:1 - przyp. red.). Tyle że w meczu z Milanem trudno będzie powtórzyć taki wynik. Ale jedną, dwie bramki musimy strzelić, aby zapewnić sobie spokojną podróż do Mediolanu na rewanż - podkreślił Polak. - Włosi nas straszą Kaką. Nazywają Brazylijczyka czarodziejem piłki, ale my także mamy czarodzieja. Tyle że z Portugalii. Cristiano Ronaldo jest w wyśmienitej dyspozycji. Jest niebezpieczny, raz jest w obronie, a po chwili tak przyspieszy, że rywale zostają daleko za nim - wyznał reprezentant Polski. - Jak postrzegamy Milan? To wyjątkowa drużyna, pełno w niej doświadczonych gwiazd, które grają spokojny futbol. Ale na pewno nas tym nie uśpią. Przed meczem z Milanem nie dostrzegłem w kolegach z zespołu szalonego ciśnienia czy jakiegoś podekscytowania. Jednak każdy z nas dobrze wie, że to spotkanie jest na wagę złota - zakończył Kuszczak.