"Mam nadzieję, że kolano wytrzyma. Przestało mnie już boleć. Od początku sezonu grałem na pełnych obrotach, co trzy dni. Organizm zaczął się buntować - powiedział w "Fakcie" Krzynówek. Mecz w Rzymie będzie rewanżem za spotkanie sprzed dwóch tygodni, kiedy Bayer pokonał włoską drużynę 3:1. "Cieszę się na ten wyjazd. Gram już trochę w piłkę, a nigdy nie byłem w Rzymie. Poza tym czas się w końcu przełamać. Jeśli brać pod uwagę tylko wyjazdy, jesteśmy najgorsi w Bundeslidze" - stwierdził pomocnik reprezentacji Polski.