Scholes wyznał, że jest zdziwiony tym, że szefowie Manchesteru United nie zwolnili Portugalczyka jeszcze w sobotę po rozczarowującej porażce z West Hamem (1-3). - Jestem zaskoczony, że przetrwał sobotę - skomentował Scholes. Mourinho walczy o przetrwanie po najgorszym rozpoczęciu sezonu przez zespół z Manchesteru od 1972 roku. Wychodzi mu to marnie i trudno, aby było inaczej, skoro publicznie krytykuje swoich piłkarzy. Atmosfera w szatni jest coraz gorsza, a kolejne słabe występy drużyny tylko pogłębiają kryzys. - Ciągle uderza w piłkarzy. Atakuje też szefów, bo nie otrzymuje tego, czego chce. Papla bez sensu i zawstydza klub - dodał Scholes, wychowanek Manchesteru United, który zdobył z nim 11 tytułów mistrza Anglii i dwukrotnie wygrał Ligę Mistrzów. Podobnego zdania jest inny były gwiazdor United - Rio Ferdinand. Zarzucił portugalskiemu menedżerowi, że nie potrafi zmobilizować zespołu i jego postawa odbija się na grze drużyny. MZ Grupa H Ligi Mistrzów - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę