Real Madryt - prowadzony na ławce trenerskiej przez trenera Carlo Ancelottiego, a na murawie przez genialnego Jude'a Bellinghama - jest w tej edycji Ligi Mistrzów nie do zatrzymania. Po pięciu kolejkach fazy grupowej "Królewscy" mają na koncie komplet punktów. W środę ograli na Estadio Santiago Bernabeu SSC Napoli 4:2. Choć mistrzowie Włoch objęli prowadzenie w dziewiątej minucie po trafieniu Giovanniego Simeone, do wyrównania błyskawicznie doprowadził Rodrygo, a jeszcze przed przerwą na 2:1 trafił wspomniany już Jude Bellingham, popisując się kapitalnym uderzeniem głową. Tuż po przerwie - po golu Franka Anguissy - znów mieliśmy remis, ale potem głos należał już tylko gospodarzy, a konkretnie do 19-letniego Nico Paza oraz Joselu, którzy wpisali się na listę strzelców. Liga Mistrzów: Real Madryt - SSC Napoli. Piotr Zieliński opuścił murawę po ataku Antonio Rudigera W pierwszym składzie SSC Napoli wybiegł w środę Piotr Zieliński, który nie zdołał błysnąć żadnym zagraniem i długimi fragmentami był niewidoczny. Co jednak najgorsze, był zmuszony do opuszczenia murawy w 65. minucie. Reprezentant Polski został ostro zaatakowany przez reprezentanta Niemiec - Antonio Rudigera. Obrońca Realu Madryt najpierw wybił piłkę, a następnie nie cofnął nogi i z impetem trafił podeszwą buta w zewnętrzną stronę uda Piotra Zielińskiego. Nasz pomocnik od razu otrzymał pomoc sztabu medycznego SSC Napoli, a jego noga została obłożona lodem. Niestety, nie był już w stanie kontynuować gry. Na placu gry zastąpił go Jens Cajuste. Głos po koszmarnym ataku na nogę Piotra Zielińskiego zabrał w mediach społecznościowych inny reprezentant Polski - Mateusz Klich, który ostatni jak dotąd występ w narodowych barwach zanotował we wrześniu 2022 roku. Mateusz Klich zna Antonio Rudigera głównie z rozgrywek Premier League. Trzykrotnie mierzył się z ówczesnym obrońcą Chelsea jeszcze jako zawodnik Leeds United. Obaj zawodnicy spotkali się także w 2014 roku podczas meczu towarzyskiego Polska - Niemcy, zakończonego bezbramkowym remisem.