Kończący się powoli sezon 2024/25 jest dla Matty’ego Casha historyczny. Znany defensor świetnie radzi sobie na arenie międzynarodowej. Jego Aston Villa to jedna z rewelacji Ligi Mistrzów, niedawno awansowała ona do czołowej ósemki najbardziej prestiżowych rozgrywek na Starym Kontynencie. Piłkarz ma ponadto powody do radości ze względu na decyzję Michała Probierza. Ten przywrócił obrońcę do kadry po wielu miesiącach przerwy. 27-latek nie zawiódł, ponieważ "Biało-Czerwoni" w dwóch pierwszych spotkaniach nie stracili choćby jednej bramki. Na dobrą postawę defensora liczą także sympatycy angielskiego zespołu. Klub z Birmingham w ćwierćfinale Ligi Mistrzów skonfrontuje się z Paris Saint-Germain, które rozpędzone jest wyeliminowaniem faworyzowanego Liverpoolu. Tym razem role się odwrócą i awans Brytyjczyków będzie nie lada zaskoczeniem. Do tego potrzebna jest dobra postawa każdego podopiecznego Unaia Emery’ego. Na brak motywacji finansowej nie może narzekać żaden z zawodników. Działacze płacą każdemu z piłkarzy naprawdę solidne kwoty. Najlepszym na to przykładem są informacje dotyczące Matty’ego Casha. Z pomocą przychodzi dobrze zorientowany w temacie portal "capology.com". Matty Cash zarabia miliony. Ale na liście płac Aston Villi i tak jest daleko w tyle Według wyliczeń ekspertów na konto Polaka rocznie wpływa kwota 4 160 000 funtów. W przeliczeniu na polską walutę to ponad 20 000 000 złotych. Jak widać mowa o ogromnych pieniądzach. Co ciekawe, naszego reprezentanta próżno jednak szukać w górnych rejonach listy płac Aston Villi. Wspomniany wyżej portal podał, że wyższe wypłaty ma kilkunastu innych piłkarzy z tego samego klubu. Najlepsze warunki ma Marcus Rashford - 11 700 000 funtów. Wśród Polaków Matty Cash plasuje się z kolei bardzo wysoko. W 2024 "Fakt" umieścił go na czwartym miejscu. Przed nim znaleźli się jedynie Robert Lewandowski, Wojciech Szczęsny oraz Piotr Zieliński. Sytuacja bramkarza pod względem finansowym zmieniła się na gorsze wraz z transferem do FC Barcelona, co oznacza, że Matty Cash wskoczył na wirtualne podium. Czy wraz z Aston Villą wskoczy on niebawem do półfinału Ligi Mistrzów? Pierwszy mecz ćwierćfinałowy już dziś o godzinie 21:00. Tekstowa relacja na żywo w Interia Sport.