Galatasaray - Bayern Monachium 1:3 Mistrzowie Niemiec długo męczyli się w tym spotkaniu. W końcówce zdołali jednak zdominować rywala i ostatecznie zwyciężyli 3:1, dzięki czemu z kompletem punktów na koncie zasiadają na czele tabeli w swojej grupie Ligi Mistrzów. Niebywałe, były kolega "dołączył" do Lewandowskiego. W Bayernie świętują Inter - RB Salzburg 2:1 Obyło się bez niespodzianki, choć piłkarze Salzburga zdołali nieco postraszyć Inter. Włosi przechylili jednak w końcu szalę zwycięstwa na swoją korzyść, a trzy punkty zapewnił swojej ekipie Hakan Calhanoglu, który wykorzystał rzut karny. Union Berlin - SSC Napoli 0:1 Piłkarze z Neapolu wywieźli z Niemiec niezwykle cenne trzy punkty. A wszystko za sprawą gola, którego strzelił Giacomo Raspadori. W wyjściowym składzie mistrza Włoch znalazł się Piotr Zieliński, który rozegrał całe spotkanie. Benfica - Real Sociedad 0:1 To wręcz niebywałe, co wyczynia w tym sezonie Ligi Mistrzów Brais Mendez. Pomocnik Realu Sociedad zdobył swoją trzecią bramkę, dzięki której ekipa z Kraju Basków zrównała się na czele tabeli swojej grupy z Interem i pewnie kroczy w stronę awansu do fazy pucharowej. SC Braga - Real Madryt 1:2 Real Madryt odbył we wtorek swój ostatni test przed sobotnim starciem z FC Barcelona w La Liga. Podopieczni Carlo Ancelottiego wracają do domów z Portugalii z kompletem punktów po zwycięstwie 2:1. Gole dla ekipy "Królewskich" strzelili Rodrygo oraz Jude Bellingham. RC Lens - PSV 1:1 Przemysław Frankowski znów błysnął w Lidze Mistrzów. Reprezentant Polski zanotował asystę przy golu, którego strzelił Elye Wahi, dzięki czemu gospodarze wywalczyli remis. Manchester United - FC Kopenhaga 1:0 Ten mecz miał dwóch bohaterów. Pierwszym został Harry Maguire, który strzelił jedynego gola. Drugim - bramkarz Manchesteru United Andre Onana, który obronił rzut karny w ostatniej akcji meczu. W bramce drużyny z Kopenhagi stanął rzecz jasna polski golkiper - Kamil Grabara. Sevilla - Arsenal 1:2 Arsenal zrobił swoje i ograł na wyjeździe borykającą się z problemami Sevillę 2:1. W samej końcówce spotkania na murawie w ekipie "Kanonierów" pojawił się obrońca reprezentacji Polski - Jakub Kiwior.