Dla Kyliana Mbappe środowy mecz z Montpellier był rodem z koszmaru. Na samym początku meczu zmarnował rzut karny, a gdy sędzia nakazał go powtórzyć - znów jego strzał obronił bramkarz. Co gorsza, przy dobitce Francuz spudłował z najbliższej odległości, mając przed sobą pustą bramkę. Najgorsze przyszło jeszcze przed przerwą - Mbappe pokazał, że nie będzie w stanie kontynuować gry i musiał opuścić boisko. Diagnoza? Około trzy tygodnie przerwy i opuszczony pierwszy mecz z Bayernem Monachium. Oznacza to, że 14 lutego trener Christophe Galtier nie będzie mógł skorzystać ze swojego gwiazdorskiego tria Mbappe - Neymar - Messi. To zresztą w ostatnim czasie sytuacja notoryczna. Od 5 października wspomniana trójka wystąpiła od pierwszej minuty jedynie w pięciu z 17 rozegranych spotkań. Bayern Monachium. Transfer Joao Cancelo hitem okienka Zupełnie inaczej wygląda sytuacja po drugiej stronie barykady, choć Bayern też zimę rozpoczął od przyjęcia mocnego ciosu. Poważnej kontuzji podczas jazdy na nartach doznał Manuel Neuer i wypadł z gry nie tylko na dwumecz z PSG, ale i do końca sezonu. Bayern zareagował jednak na to wyzwanie wzorowo. Sprowadził wyróżniającego się w Bundeslidze Yanna Sommera, a chwilę później zakontraktował z wolnego transferu Daleya Blinda, doświadczonego Holendra, który jeszcze w listopadzie był podstawowym graczem "Pomarańczowych" podczas MŚ w Katarze. Dołączenie uniwersalnego - mogącego grać na lewej obronie, wahadle, środku defensywy oraz jako defensywny pomocnik - Blinda zostało jednaj przyćmione przez transfer "last minute", który zszokował całą Europę. Wskutek konfliktu z Pepem Guardiolą do Monachium przyleciał Joao Cancelo. Portugalski obrońca pod wodzą katalońskiego trenera błyszczał, nadając grze Manchesteru City niesamowitą jakość. To piłkarz mogący zagrać na obu bokach obrony, skąd potrafi zarówno wcielić się w rolę cofniętego rozgrywającego, jak i piłkarza biegającego od jednej do drugiej linii końcowej. Teraz jego umiejętności zapewnią nowe możliwości Bayernowi Monachium. Julian Nagelsmann postanowił wykorzystać je już w spotkaniu z Mainz, przestawiając zespół na grę trójką środkowych obrońców. Zespół zagrał tak po raz pierwszy w sezonie. Wszystko po to, by Cancelo mógł grać jako prawy wahadłowy. Słuszność tego ruchu potwierdziła się już w 17. minucie, gdy Portugalczyk zanotował asystę do Erica Maxima Choupo-Motinga. Z Cancelo na prawej i Alphonso Daviesem na lewej stronie, Bayern ma prawdopodobnie najniebezpieczniejsze boki obrony wśród wszystkich drużyn na świecie. A że przed nimi grają tacy skrzydłowi jak Leroy Sane, Kingsley Coman, Serge Gnabry i - trenujący na razie indywidualnie - Sadio Mane, trudno nie stawiać Bayernu w roli faworyta z jakimkolwiek przeciwnikiem. Chyba, że ten ma właśnie w swoich szeregach Lionela Messiego i Neymara. Utrata Mbappe sprawiła, że szanse PSG - któremu dotychczas dawano nieznacznie większe szanse w kwestii awansu - i Bayernu się wyrównały. I pojedynek dwóch gigantów zapowiada się niezwykle emocjonująco.