Mecz w Izraelu miał być dla "Starej Damy" szansą na podreperowanie dorobku punktowego, bo Juventus miał na koncie ledwie trzy "oczka" i jeśli chciał myśleć o awansie do fazy pucharowej, nie mógł pozwolić sobie na kolejne straty. Tymczasem podopieczni Massimiliano Allegriego spisywali się wręcz fatalnie i zasłużenie przegrali 0:2. Po tym spotkaniu mają już tylko iluzoryczne szanse wyjścia z grupy, a fani w Turynie zaczynają się nawet oglądać za plecy, bo przecież wciąż może ich wyprzedzić Maccabi. Nad głową Allegriego zebrały się ciemne chmury, bo Juventus zawodzi nie tylko w Lidze Mistrzów, ale także w Serie A. Jak donosi włoska "La Reppublica", kilku graczy jest przeciwnikami Allegriego i chcą jego zwolnienia. Są Gleison Bremer, Filip Kostić, Manuel Locatelli i Weston McKennie. Czytaj także: Kompromitacja Juventusu w Lidze Mistrzów Po przeciwnej stronie miał stanąć między innymi Wojciech Szczęsny, broniąc szkoleniowca Juvetusu. Polaka wsparli także m.in Danilo i Mattia De Sciglio. Konflikt w szatni i różnica zdań między piłkarzami to ostatnie, czego obecnie potrzeba Juventusowi. "Stara Dama" znajduje się w głębokim kryzysie i jeśli szybko nie uda się go zażegnać, Allegri straci pracę. A klub z Turynu cały sezon, bo trudno będzie tej drużynie pozbierać się po takim dołku.