Nie dość, że po ostatnim meczu ligowym z Eintrachtem Frankfurt nie mieli powodów do świętowania, bo nie udało im się pokonać Eintrachtu Frankfurt, to jeszcze na dniach czekał ich kluczowy mecz w Lidze Mistrzów. Niemiecka drużyna wciąż ma szanse na wejście do najlepszej szesnastki, ale musi pokonać u siebie Rosenborg. Obaj są podstawowymi piłkarzami Schalke 04, więc ich brak we wtorkowym meczu będzie dużym osłabieniem zespołu. Menedżer zespołu Andreas Mueller powiedział, że decyzje w sprawie imprezowiczów zapadną po meczu z Norwegami.